Amnesty International oznajmiła, że muzułmanie mieszkający w Republice Środkowoafrykańskiej są poddawani przymusowym konwersjom na chrześcijaństwo.
W relacjach zebranych przez organizację jest mowa o powracających do domów wyznawcach islamu, którzy opuścili swoją ziemię w czasie konfliktu zakończonego w 2014 roku. Spotykają się ze zjawiskiem wymuszania na nich, czasem pod groźbą śmierci, przejścia na chrześcijaństwo.
AI powołuje się na relacje świadków, którzy potwierdzają ten proceder. Nie chcące się zgodzić na konwersję osoby w tajemnicy kultywują muzułmańskie rytuały. Poza niewielkimi obszarami kraju, nie mają oni praktycznie możliwości praktykowania swojej religii. Zakazane są modły, noszenie tradycyjnych dla islamu fragmentów ubioru czy odbudowa któregoś z 400 zniszczonych podczas konfliktu meczetów.
Muzułmanie mogą w Republice Środkowoafrykańskiej czuć się bezpiecznie tylko w enklawach chronionych przez ONZ.
Jakub Klimkowicz
Oko za oko, z?b za z?b. Ja osobi?cie sam nie chc? takich wspó?braci w wierze, bo po co ko?cio?owi farbowane lisy? Ale mimo wszystko mog? poczu? jak krzywdzeni s? chrze?cijanie 🙂
….tu si? zgadzam, kiedy poczuje si? na w?asnej skórze ból i cierpienie, wtedy jest nadzieja na zrozumienie bólu jakiego zadaje si? drugiej stronie.