Morderczy egzorcyzm w Bostonie! Para szaleńców została aresztowana w sprawie śmierci 2-letniej córeczki.
Według ustaleń śledczych Bella Bond (+2,5 r.) zmarła, gdy ojczym uderzył ją w brzuch, chcąc wypędzić z niej złe moce.
Tą zagadkową śmiercią od czerwca żyła cała Ameryka. Ocean wyrzucił wtedy na brzeg ciało dziewczynki. Nikt nie wiedział, kim była, a jedynie, że została brutalnie zamordowana. Teraz policja rozwiązała makabryczną zagadkę. Zatrzymana została matka dziecka, Rachelle Bond (40 l.) i jej partner Michael McCarthy (35 l.). Na jaw wyszła szokująca prawda o śmierci Belli Bond (?2,5 r.). Okazało się, że dziecko zabił McCarthy, a Bond oskarżono o współudział w zabójstwie. Mężczyzna uderzył Bellę mocno w brzuch, myśląc, że jest opętana. Po zbrodni para ukryła ciało córeczki w domowej lodówce na miesiąc, potem wrzuciła je do oceanu. Matka Belli jest narkomanką. Prawdopodobnie para zobaczyła w niewinnym dziecku diabła, będąc pod wpływem środków odurzających.
se.pl
Najpierw zalegalizowa? mi?kkie narkotyki a potem i u nas b?dziemy mieli takich „egzorcystów”