Podczas ćwiczeń na poligonie w jednostce wojskowej w Świętoszowie zapalił się czołg 2A4 Leopard. Czterech żołnierzy zostało rannych.
Na poligonie w Świętoszowie zapalił się czołg. Do zdarzenia doszło dziś po godz. 13 podczas ćwiczeń 10. Brygady Kawalerii Pancernej. W wypadku 4 żołnierzy odniosło obrażenia. Wojsko potwierdziło, że doszło do pożaru. – Wszystkie okoliczności tego zajścia zbada specjalna komisja złożona z ekspertów z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i 11. Lubuskie Dywizji Kawalerii Pancernej – mówi kpt. Justyna Balik, rzecznik prasowy 10. Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. – Rannym żołnierzom została udzielona natychmiastowa pomoc medyczna, ponieważ ćwiczenia odbywały się z zabezpieczeniem medycznym – dodaje kpt. Balik. Jak informuje kpt. Adriana Wołyńska p.o. oficer prasowy 10BKPanc, ranni żołnierze zostali przetransportowani do szpitali specjalistycznych, gdzie znajdują się pod fachową opieką lekarską. – Wyznaczony z ramienia 10 Brygady Kawalerii Pancernej zespół powiadamiania poinformował o tym fakcie rodziny żołnierzy, które zostały objęte opieką psychologiczną przez przedstawicieli wojska – dodaje kpt. Wołyńska.
Dlaczego doszło do pożaru ustali komisja Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Do Świętoszowa skierowano grupę dochodzeniowo-śledczą z oddziału Żandarmerii Wojskowej w Żaganiu.
gazetawroclawska.pl