16 września rzecznik Zachodniego Okręgu Wojskowego (ZOW) SZ Rosji pułkownik Oleg Koczetkow oświadczył, że wspólne manewry strategiczne Rosji i Białorusi „Tarcza Związku-2015” zakończone.
Według Koczetkowa, ćwiczenia odbywały się na poligonach w Obwodach Leningradzkim, Pskowskim i Kaliningradzkim, a również na poligonach morskich w akwenie Morza Bałtyckiego.
Jak donoszą Media, podczas tych manewrów Rosja i Białoruś w ramach Regionalnego Ugrupowania Wojsk Państwa Sojuszniczego sprawdziły zdolność wspólnych sił do prowadzenia wojny hybrydowej.
Pododdziały rosyjskich i białoruskich SZ, wchodzące do składu Regionalnego Ugropowania Wojsk, zlikwidowały umowne nielegalne grupy zmechanizowane, które podjęły próbę destabilizować sytuację na terenie Państwa Sojuszniczego.
Podczas manewrów były opracowane kwestie współdziałania informacyjnego przez sztaby wojskowe Państwa Sojuszniczego w trakcie prowadzenia wspólnych zadań taktycznych, połączenia systemów kierowania i dowodzenia jednostkami. Oprócz tego, po raz pierwszy okręty Floty Bałtyckiej w ramach „Tarczy Związku-2015” wykonały szkoleniowo-bojowe zadania z odpaleniem rakiet przeciwokrętowych do celu grupowego.
Dowódce związków taktycznych, jednostek wojskowych, dowództw i sztabów, stanowisk dowodzenia otrzymali doświadczenie i praktykę dowodzenia wojskami.
W manewrach wzięli udział około 8 tysięcy żołnierzy i ponad 400 wozów bojowych, w tym 100 czołgów i 80 statków powietrznych, a również około 20 okrętów bojowych, motorówek i statków zabezpieczenia Floty Bałtyckiej.
Jan Radžiūnas