Życie dziesiątek tysięcy Polaków będzie niedługo zależało od podpisu prezydenta Andrzeja Dudy, który do zatwierdzenia dostanie „ustawę antysmogową”. Liczę na to, że ją podpisze, bo od wdychania smogu umierają wyborcy wszystkich partii.
Nad ustawą posłowie zagłosują w piątek i najpewniej ją uchwalą. Chodzi o przepisy, które pozwolą samorządom zakazywać używania najbardziej przestarzałych pieców węglowych, w których można spalić wszystko, nawet odpady.
Takie piece są największym źródłem zanieczyszczenia powietrza. Trucizny, które wyrzucają przez kominy, przyczyniają się co roku do ok. 40 tys. przedwczesnych zgonów. Tyle osób umiera na wywołane przez zanieczyszczenia nowotwory (głównie płuc) czy zawały serca. Dziesiątki tysięcy Polaków ma problemy z wydolnością płuc, a setki tysięcy chorują dłużej i częściej na zwykłe przeziębienia. Leczenie tych chorych kosztuje nas ok. 8 mld zł rocznie – to także koszty leków.
Mimo zatrważających danych politycy przez lata omijali ten problem. Nikt nie miał dotąd odwagi oddać samorządom prawa do likwidacji przestarzałych pieców. Nic dziwnego. Takich pieców są w Polsce co najmniej 3 mln.
Ale prymitywne piece tylko pozornie dostarczają najtańszego ciepła. Bo choć paliwo do nich jest tanie, trzeba go spalić wielokrotnie więcej. To błędne koło: im gorsze paliwo, tym więcej trzeba go spalić, im więcej go palimy, tym więcej produkujemy zanieczyszczeń.
Dopiero obecny rząd miał odwagę zająć się tą sprawą. Minister środowiska Maciej Grabowski oświadczył wczoraj, że takie zanieczyszczenie musi być wyeliminowane. Jak? Przez systematyczną likwidację pieców oraz dzięki ocieplaniu budynków publicznych i prywatnych (im lepiej będą izolowane, tym mniej paliwa trzeba, by je ogrzać). Wszystko to ma kosztować w najbliższym dziesięcioleciu 9 mld zł. Blisko połowa tej kwoty to dotacje dla chętnych do wymiany pieców i docieplenia swych domów.
Ustawa, która to umożliwi, zostanie najpewniej przyjęta, bo koalicja rządząca ma wystarczającą liczbę głosów, a zmianę wspiera też lewica. Jedynym przeciwnikiem ustawy jest PiS.
PiS uparcie głosi nieprawdę, że „ustawa antysmogowa” oznacza naprawę powietrza kosztem najbiedniejszych. Zapomina, że ustawa nie zmusza do natychmiastowej likwidacji starych pieców węglowych. Samorządowcy sami zdecydują, w jakim tempie je wycofywać, bo najlepiej wiedzą, na co stać mieszkańców z ich terenu.
Równie uparcie PiS przekonuje, że walka ze smogiem to niszczenie polskiego górnictwa. Nieprawda. Z ponad 70 mln ton paliwa opartego na węglu, które co roku jest sprzedawane w Polsce, tylko ok. 10 mln ton Polacy spalają w domowych piecach. Najbardziej radykalna realizacja „ustawy antysmogowej” doprowadziłaby do obniżenia sprzedaży paliw węglowych o ok. 2 mln ton rocznie. Tylko wagowo wartość sprzedaży byłaby taka sama. Kopalnie nie mogłyby już sprzedawać najtańszych odpadów węglowych (jak muły, floty, które nie nadają się do spalania w nowoczesnych piecach), sprzedawałyby za to więcej węgla wyższej jakości. Droższego.
Kiedy Sejm przyjmie ustawę, decyzja będzie w rękach prezydenta Andrzeja Dudy. Ale od wielu tygodni nie udaje się zdobyć jego stanowiska w tej sprawie.
Prezydent może więc ustawę podpisać, na co liczą tysiące mieszkańców jego rodzinnego Krakowa czy Muszyny, uzdrowiska, które chciałoby mieć czyste powietrze i zimą. Taki podpis może sprawić, że w ciągu dekady zbliżymy się do norm jakości powietrza uznawanych za bezpieczne.
Może też odesłać ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Byłoby to jednak umywanie rąk. TK niemal na pewno orzeknie, że ustawa jest prawomocna – prezydent będzie musiał ją podpisać, tłumacząc niezadowolonym, że nie chciał.
Andrzej Duda może wreszcie ustawę zawetować. Byłaby to fatalna decyzja, pokazująca, że prezydent Polski nie interesuje się zdrowiem i życiem Polaków.
Bartosz Piłat
Najpierw stwórzcie tym ludziom warunki by sta? ich by?o na inne ogrzewanie .W starych piecach pal? najcz??ciej biedni nawet bardzo biedni ludzie
No to ju? ca?kowicie uzale?nimy si? od rosyjskiego gazu, ci?g dalszy zniewolenia Polaków. Budowa Kondominium Rosyjsko – Niemieckiego, pod ?ydowskim zarz?dem post?puje.
A CO Z ROZPYLANYM NAD POLSKA CHEMTRAILEM TO MOZE MAMY WDYCHAC BO TO ZDROWY AMERYKANSKI SPOSÒW LUDOBUJSTWA POLSKIEGO NARODU, A MOZE TO TEORIA SPISKOWA? !?!? CZAS ZAKONCZYC Z TYM SYFEM MADE IN USA
Mieszkam w 100 letnim drewnianym domu,nie wyobra?am sobie wymiany ogrzewania, pod??czanie rur to pop pierwsze, a poza tym wiemy ile miesi?cznie kosztuje taki opa?, a my z m??em mamy ma?e emerytury,na razie jeste?my we dwójk?, a co bedzie jak które? z nas zostanie samo?Takich ludzi starych jak my jest bardzo du?o, bo m?odzi ju? przewa?nie maj? swoje mieszkania i domy nowoczesne, kto nam pomo?e?