Polak dżihadysta ujawnia plany ISIS: „Nawróćcie się, póki jest jeszcze czas”

Dziennikarze tygodnika „ABC” dotarli do obywatela Polski walczącego w szeregach dżihadystów z ISIS (Państwa Islamskiego).

Adrian Al N. opowiada jak trafił do Syrii, uciekając m.in. polskim służbom specjalnym. Grozi wszystkim okrutnym sądem i przeniesieniem wojny na terytorium Europy. Wywiad poprzedza analiza sytuacji związanej z wojną w Syrii i przyjęciem przez Polskę rzeszy uchodźców z tego regionu świata. Czy możemy czuć się bezpieczni w obliczu zderzenia z barbarzyńskim i niezrozumiałym okrucieństwem bojownikówISIS? – zdają się pytać dziennikarze tygodnika „ABC” w nowym wydaniu, dostępnym w sprzedaży od 5 sierpnia.

To była tylko kwestia czasu – czytamy w artykule „Dżihad u bram”, na łamach tygodnika „ABC”. – Eksperci nie mieli wątpliwości, że wcześniej czy później pojawią się obywatele Rzeczpospolitej Polskiej, którzy dołączą do armii Państwa Islamskiego (ISIS). Zamieszczona w tym wydaniu rozmowa Witolda Gadowskiego i Michała Króla z Adrianem Al N. jest tego pierwszym tak wyraźnym świadectwem. Polski dżihadysta jest jednym z ok. 10 Polaków, którzy bezpośrednio współpracują z państwem islamskim lub walczą w jego szeregach. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wie też o jego istnieniu.

Zostanę w Państwie Islamskim i będę służył moim braciom. Jak trzeba, będę też walczył i zostanę męczennikiem. Dla muzułmanina nie ma większego honoru jak zostać męczennikiem. W trakcie walk w Syrii byłem świadkiem wielu cudów, które zdziałał Allah. Krew umierającego na moich rękach towarzysza wydzielała taką woń, jakby był już w raju – mówi dziennikarzom Adrian.

Nawróćcie się, póki jest jeszcze czas. Póki nie przyszliśmy do waszych domów, aby sprawdzić, czy jesteście wierni Bogu Jedynemu. Jeśli nie, to zginiecie jak wszyscy niewierni. Takie jest prawo Allaha. My zwyciężymy, dojdziemy do Rzymu i na Placu Świętego Piotra będziemy urządzać masowe egzekucje niewiernych – zapowiada Abu Bakr Al Sham, bo takie nazwisko przyjął Adrian Al N. Tygodnik „ABC – Aktualny, Bezkompromisowy i Ciekawy” ujawnia też kto sponsorował kandydata PSL na urząd Prezydenta RP, Adam Jarubasa. Tygodnik dotarł jako pierwszy do rejestru wpłat na kampanię wyborczą Jarubasa. Okazuje się, że największe kwoty na wyborcze konto polityka, który zajął szóste miejsce w prezydenckim wyścigu, wpłacił jeden z najbogatszych biznesmenów w Polsce, właściciel „Bakomy” Zbigniew Komorowski oraz spokrewniony z nim Piotr Komorowski z Teresina.

W wydaniu także „Alfabet Andrzeja Dudy” oraz „Wszystkie kanapy lewicy” – artykuł na temat zakulisowych rozgrywek w obozie polskiej lewicy, w szykującej się do batalii o przetrwanie. Ryszard Makowski tym razem swój „Felieton zasadniczo satyryczny” poświęca ambitnemu dziennikarzowi i propagandyście III RP – Tomaszowi Lisowi, którego kariera, jak pisze autor „to slalom pomiędzy Wiktorami a Hienami Roku”.

wpolityce.pl

 

Więcej postów