Bronisław Komorowski znowu oficjalnie usnął, tym razem w Sejmie

Kiedy minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna przedstawiał na forum Sejmu informację na temat założeń polskiej polityki zagranicznej na 2015 rok, prezydent Bronisław Komorowski i znaczna część jego świty nie mogli opanować snu.

 Wszechogarniająca senność w prezydenckiej loży wydała podejrzana, jako że był środek dnia, zatem natychmiast rodziło się pytanie, co panowie politycy i urzędnicy robili dnia poprzedniego. Musiała to być niezmiernie ważna narada na najwyższym szczeblu, gdyż w objęcia Morfeusza odpływał również szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej, równie zmęczony, co jego pryncypał.

Szkoda, że prezydent Komorowski nie zechciał przespać kampanii wyborczej – w ramach polityki zaciskania pasa zaoszczędziłby paliwo i zapewne też pieniądze podatników.

JN

Więcej postów

6 Komentarze

  1. Jaki mówca taki i s?uchacz,mo?e Bronis?aw ma wysoki cukru i to jest powodem jego ci?g?ego przysypiania,Takie nerwowe ?ycie typu polowanie na aneks z likwidacji WSI ,czyli permanentnie wysoka adrenalina ,z któr? ?aczy sie wysoki poziom cukru , i tu trzstka musi ca?y czas pracowa?,aby obni?a? odpowiednio jego poziom w organi?mie, przez to dochodzi do jej „wyeksploatowania”. Kto wie?

Komentowanie jest wyłączone.