Współpraca wojskowa Rosji i Białorusi na tle kryzysu ukraińskiego

Eksperci nie prognozują radykalnych zmian we współpracy między Białorusią i Rosją w sferze wojskowej, lecz zwrócają uwagę na pośredni wpływ na nią wydarzeń na Ukrainie.

 

2-3 marca w Moskwie odbędzie się obrada Rady Najwyższej Państwa Związkowego Rosji i Białorusi, na której, zdaniem ekspertów, jednym z głównych punktów porządku dziennego będzie współpraca wojskowa dwóch państw. Analitycy uważają, że na wszystkich planach i programach zaznaczy się drastyczne i znaczne pogorszenie sytuacji ekonomicznej w Rosji, związane z wydarzeniami na Ukrainie.

Tak, asygnacji na programy techniczne i wojskowe w ramach Państwa Związkowego już zostały zmniejszone o prawie jedną trzecią – uważa Andrej Parotnikau, szef centrum analitycznego Belarus Security Blog. W styczniu 2014 roku zatwierdzony na te cele budżet składał 3,5 mld rosyjskich rubli. A w bieżącym 2015 roku jest zatwierdzony budżet w rozmiarze 2,5 mld rosyjskich rubli, zaznacza Parotnikau.

Tymczasem, “rozwój i wzmocnienie współpracy wojskowej i wojskowo-technicznej z Rosją – trwa zgodnie z koncepcją bezpieczeństwa narodowego Republiki Białorusi – w liście głównych narodowych interesów Białorusi” – powiedział, odpowiadając na pytania DW, sekretarz prasowy ministerstwa obrony Białorusi pułkownik Władimir Makarow.

Pryzpomniał, że już została stworzona i funkcjonuje regionalna ugrupowanie wojsk Białorusi i Rosji, działa porozumienie o wspólnej ochronie granicy zewnętrznej Państwa Związkowego w przestrzeni powietrznej i stworzeniu jedynego regionalnego systemu OPL. Wspólny dyżur bojowy w ramkach OPL na rotacyjnej podstawie w Baranowiczach pełni klucz z czterech rosyjskich myśliwców Su-27P.

Według słów Makarowa, aktywnie idzie zakup rosyjskich systemów bezzałogowych: “927. centrum szkolenia i wykorzystania bezzałogowych statków powietrznych wyposażonych w nowoczesne “Irkut-3” i “Irkut-10″, które nieraz demonstrowały swoją efektywność podczas manewrów wojskowych”.

Oprócz tego, jest zakupiony dywyzjon OPL krótkiego zasięgu “Tor-M2”, skonstruowany na kołowej bazie białoruskiej produkcji. W 2015 roku planuje się dostarczenie z Rosji samolotów Jak- 130.

O ostatniej transakcji stanęło wiadomo 19 lutego, Rosja sprzeda Białorusi 12 wojskowych śmigłowców transportowych Mi-17 i jest na tyle dużą, transakcją, takich wcześniej nie było” – mówi ekspert wojskowy Aleksander Alesin.

Powołując się na informacji z otwartych źródeł, Białoruś planuje otrzymać dla swoich SZ zaawansowaną broń z Rosji – przeciwlotnicze systemy S-400 i pociski balistyczne “Iskander E” w zamian starych rakiet “Tochka U” – powiedział Alesin.

Tymczasem w planach Rosji, przede wszystkim, rozmieszczenie wojskowej bazy lotniczej w Bobrujsku. Według oceny Alesina, to jest najważniejszym projektem dla Rosji: “W Bobrujsku planuje się rozmieścić uderzeniowe samoloty, których zasięg osiąga półtora tysiąca kilometrów i one mogą nieść różne rodzaje uzbrojeń, w tym rakiety taktyczne”.

Baza lotnicza w Bobrujsku będzie skierowana przeciwko ewentualnego systemu obrony przeciwrakietowej w Polsce, Rumunii a również dla niszczenia obiektów w krajach Bałtii – uważa ekspert. Planuje się, że samoloty bojowe SP Rosji wylądują w Bobrujsku w końcu 2015 roku.

Na tle wydarzeń na Ukrainie, Białoruś pokazuje dużą samodzielność w sprawach obronności, Zbrojeniówka orientowana na produkcję własnego uzbrojenia, Łukaszenka nakazał ćwiczenia wojskowe przeprowadzać nie tylko z armią rosyjską, ale i samodzielnie.

– W wojskowej współpracy Białorusi i Rosji zasadniczo bez zmian, istnieje układ sojuszniczy z Rosją, i OUBZ – całe to zamknięto na pomocy gospodarczej. Białoruś potrzebuje rosyjskich kredytów i różnego rodzaju ulg – prognozuje Alesin. Dlatego nadal będziemy obserwować ruch balansowania między Rosją a Zachodem, którym tak słynie Łukaszenka – twierdzi analityk.

Marcin Szymański

Więcej postów