Członek zarządu Ruchu Autonomii Śląska podczas dyskusji na portalu społecznościowym zamieścił fotografię propagującą nazistowskie Niemcy. Przy okazji, pojawiło się również kilka kontrowersyjnych wypowiedzi.
Wczoraj wieczorem na swoim profilu społecznościowym, Monika Kessner, redaktor naczelna „Jaskółki Śląskiej”, miesięcznika wydawanego przez Ruch Autonomii Śląska i kandydatka RAŚ do sejmiku województwa śląskiego, zamieściła link do wywiadu z kandydatem RAŚ na urząd Prezydenta Świętochłowic, Januszem Dubielem. Został on zilustrowany zdjęciem, na którym syn Dubiela miał twarz pomalowaną w polskie barwy narodowe. Wywołało ono dyskusję, w którą włączyli się Andrzej Roczniok (prezes Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej), który był tym faktem oburzony, a także Michał Buchta, Sekretarz Zarządu RAŚ i kandydat do Rady Miasta Żory (Komitet Żorska Samorządność). Ten ostatni zamieścił zdjęcie przedstawiające trójkę dzieci wykonujących gest pozdrowienia, jednoznacznie kojarzącego się z nazistowskimi Niemcami. W tle wisiała flaga III Rzeszy. Fotografię Buchta opatrzył komentarzem, odnoszącym się do słów oburzenia Rocznioka: „Marudzicie. Niektóre dzieci od małego wiedzą, w co należy wierzyć”. Zdjęcie i wpis zostały dość szybko usunięte (podobno przez administrację portalu), jednak zachowała się ich dokumentacja.
Wpis wywołał liczne krytyczne komentarze w sieci, jednak sam Michał Buchta, a oficjalnie również RAŚ, zdają się nie widzieć w tej sprawie większego problemu. Około północy na profilu społecznościowym stowarzyszenia ukazała się jedynie krótka i niepodpisana notatka: „Jeden z członków zarządu RAŚ, Michał Buchta, […] ośmieszył skierowany wobec dzieci szowinizm jednego ze śląskich radykalnych polityków (A. Rocznioka – kresy.pl). Wyrwany z kontekstu komentarz naszego kolegi stał się dla naszych przeciwników okazją do poważnych, ale kompletnie nieprawdziwych oskarżeń wobec nas. Najwyraźniej niepewność przed wyborami wśród naszej konkurencji narasta”. Trudno powiedzieć, czy treść notatki na profilu społecznościowym, która została opublikowana bardzo szybko, była konsultowana czy też jej autorem jest sam Michał Buchta, będący sekretarzem zarządu. On również zamieścił ją na swoim oficjalnym profilu z komentarzem: „Dzięki wyrwaniu z kontekstu można wszystko przeinaczyć. Mam tyle wspólnego z zarzucanym mi nazizmem, co Janusz Korwin-Mikke z lewicą, a Piotr Ikonowicz z prawicą”. W komentarzach poniżej stwierdził ironicznie: „gdybym nie był tak ograniczony, pewnie przewidziałbym tę burzę jaką sobie zafundowałem wstawiając zdjęcie z netu do komentarza”. Na profilu prywatnym stwierdził zaś: „Okazuje się, że dyskusja z przymrużeniem oka, w której zamieściłem równie żartobliwy komentarz ze zdjęciem z internetu, przedstawiającym hajlujące dzieci – może przez niektórych zostać potraktowana z pełną powagą! Nie no, serio! Żyję 30 lat na świecie i nazizmu dotychczas nie propagowałem, nie propaguję i w przyszłości nie zamierzam propagować, wręcz przeciwnie. Komentarza usuwać nie będę, bo nie uważam że zrobiłem coś złego”.
Żadnego problemu nie widzą również przynajmniej niektórzy członkowie i sympatycy RAŚ komentujący całą sprawę w Internecie. Ich zdaniem „nie ma sensu tłumaczenie się przed kimś nierozumiejącym satyry”, komentarz jedynie „obśmiewał szowinizm”, a cała sprawa została wyrwana z kontekstu przez przeciwników politycznych i nie ma podstaw, żeby RAŚ oficjalnie odciął się od Buchty.
Uwagę zwracają jednak także wypowiedzi Andrzeja Rocznioka, który w trakcie wymiany zdań w odniesieniu do polskich barw narodowych stwierdził m.in.: „Niestety to prawdziwy obraz RAŚ. Dubiel chciał autonomii obecnego województwa śląskiego, dlatego też barwy polskie są mu pewnie bliższe niż śląskie. Do zdjęcia wyborczego nie ubieram się w łachmany, jak również nie przybieram barw tego, który mnie zwalcza”. Dodawał także „chwalcie sobie tą Polskę. Ja miłośnikiem tego który mi ogranicza prawa nie jestem. Na zdjęcie wyborcze nie dałbym zdjęcia córki z barwami narodowymi nieprzychylnego mi państwa”. Natomiast komentując post Michała Buchty stwierdził: „Niech uważa, bo trudno coś takiego za żart uznać”.
Na oficjalnej stronie jak na razie RAŚ brak informacji i komentarzy na ten temat.
Marek Trojan