Szczerze mówiąc, nie interesuje mnie opinia zachodnich państw na temat Krymu, podobnie jak nie interesuje mnie ich zdanie na temat innych wewnętrznych spraw Federacji Rosyjskiej — wypalił Siergiej Ławrow, odpowiadając na pytanie dziennikarzy, czy Zachód będzie się domagać zwrotu Krymu.
Na konferencji prasowej w Soczi szef rosyjskiej dyplomacji omawiał wyniki posiedzenia klubu dyskusyjnego zrzeszającego ekspertów ds. stosunków międzynarodowych z całego świata, najczęściej przychylnych Rosji. Ławrow odpowiadał na pytania dziennikarzy, m.in. o Ukrainę i Krym.
Szef MSZ Rosji oskarża kijowskie władze o niszczenie gospodarczej i społecznej infrastruktury na wschodzie Ukrainy, dlatego wykonanie zapisów rozejmu w Mińsku to „niełatwy proces”.
Zapytany o to, czy jego zdaniem Zachód będzie domagać się zwrotu Krymu, czy też jest to kwestia zamknięta, Ławrow odpowiedział:
Nie interesuje mnie opinia zachodnich państw na ten temat, podobnie jak nie interesuje mnie ich zdanie na temat innych wewnętrznych spraw Federacji Rosyjskiej.
Krym po aneksji został włączony do Południowego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej, z siedzibą w Rostowie nad Donem. Dowództwo ma utworzyć na półwyspie dodatkowych oddziały wojskowe. Resort obrony Rosji planuje zwiększenie liczebności: wojsk obrony wybrzeża, Floty Czarnomorskiej i lotnictwa.
tvn24