„Ameryka, Syjonizm i szczególnie weterani w dziedzinie szerzenia podziałów – nikczemny rząd brytyjski – znacznie zwiększyły swoje wysiłki w tworzeniu podziałów między szyitami i sunnitami” – stwierdził ajatollah Ali Khamenei, najwyższy przywódca duchowy w Iranie.
Jak podkreśla agencja Reutersa, która cytuje ajatollaha, słowa te padły podczas przemowy z okazji jednego z szyickich świąt. To pierwszy publiczny występ Khameneiniego, od kiedy przeszedł operację prostaty miesiąc temu.
– Stworzyli (USA i Wielka Brytania – przyp. red.) Al Kaidę i ISIS w celu tworzenia podziałów i walczenia z Republiką Islamską, ale dzisiaj ISIS zwróciło się przeciwko nim – przekonywał Khamenei. Jak zaznaczył, walka z islamistami to dla USA pretekst do tego, by kontynuować obecność w regionie Bliskiego Wschodu. Duchowy przywódca Iranu zarzucił też Zachodowi, że ten raczej próbuje tworzyć podziały w islamie, niż walczyć z prawdziwymi „korzeniami terroryzmu”.
Jednocześnie jednak Khamenei apelował do szyitów i sunnitów, by zachowywali się spokojnie, bo obecnie każda niewłaściwa akcja, nawet obrażenie drugiej osoby, może zaogniać konflikty w regionie.
Według Reutersa Khamenei chciał tym samym przypomnieć, że Iran wciąż nie ufa Zachodowi, chociaż musi borykać się z rosnącymi w siłę bojówkami ultra-ekstremistycznych sunnitów w Iraku i Syrii, w tym z Państwem Islamskim, które zostało uznane za wspólnego wroga USA i Iranu.
Reuters