Szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier przyznał w wywiadzie prasowym, że potrzebny jest wspólny front w działaniach wobec bojowników Państwa Islamskiego. W tym celu „Niemcy starają się przekonać kraje arabskie, Turcję i Iran do nalotów na pozycje Państwa Islamskiego”.
– Staramy się przekonać kraje arabskie, Turcję i Iran, że niezbędna jest współpraca przeciwko Państwu Islamskiemu – powiedział Niemiec w wywiadzie dla „Tagesspiegel”. Minister spraw zagranicznych Niemiec podkreślił, że należy uderzyć w IS z całą mocą.
Tureckie wojska od tygodnia obserwują ze wzgórza jak dżihadyści atakują miasto Kobane na pograniczu syryjsko-tureckim. Do Turcji uciekło już 200 tys. osób z rejonów objętych walkami. Obecnie broniącym się Kurdom pomaga zachodnia koalicja pod przewodnictwem USA. Stale prowadzone są ataki z powietrza na siły wroga. Drogą powietrzną dostarczana jest również broń dla walczących z islamskimi bojownikami Syryjczyków i Irakijczyków oraz pomoc humanitarna dla cywilów.
Tagesspiegel