Wczorajszy dzień zdominowały informacje dotyczące ukazania się wstępnego raportu na temat przyczyn katastrofy lotniczej malezyjskiego samolotu pasażerskiego MH 17.
Po opublikowaniu tego raportu wiemy dokładnie tyle samo co już było wiadome w ciągu pierwszych dni po katastrofie!!!!!
A oto ten lakoniczny raport na napisanie którego potrzeba było holenderskim śledczym aż prawie dwa miesiące czasu:
www.onderzoeksraad.nl/uploads/fm/untitled%20folder/untitled%20folder/PB_MH17_ENG_DEF_met_opmaak.pdf
Najbardziej chakterystyczne w raporcie jest to, że nie podano w nim liczby ofiar oraz nie wyszczególniono ich narodowości.
Zaś meritum raportu sprowadza się do stwierdzenia, że:
„….samolot został trafiony przez obiekty lecące z dużą prędkością”
Jednocześnie piszący raport nie podali co to były za „obiekty lecące z dużą prędkością”. Czy było to UFO, a może meteoryt, czy też szybko lecące ptaki(:)?
Nie wiem skąd tak duża trudność w ustaleniu tego faktu wynika, jeśli już na pierwszych zdjęciach dokumentujących szczątki wraku malezyjskiego samolotu widać było jednoznacznie co to mogły być za obiekty:
Przy okazji bardzo zastanawiający jest fakt; dlaczego holenderska komisja śledcza, nie zarządała wydania dowodów dotyczących katastrofy tego samolotu, które są w posiadaniu służb amerykańskich, na podstawie których wysocy przedstawiciele tamtejszego rządu definitywnie stwierdzili już tydzień po katastrofie, że mają przekonywujące dowody na to, że samolot został strącony przez Rosjan.
Prace nad raportem końcowym, jak podała holenderska komisja, będą trwały około roku i ustalanie faktów chyba zakończy się dopiero po III WŚ?
A teraz przedstawię te fakty, które już wcześniej ustaliły niezależne źródła, nie pobierając za to żadnego wynagrodzenia i co trwało nie prawie dwa miesiące tylko dwa tygodnie:
1. W dniu katastrofy malezyjskiego samolotu na Twitterze Hiszpan pracujący w Kijowie jako kontroler lotów posługujący się nickiem „Carlos” opublikował informację o tym, że tuż przed wypadkiem Boeingowi B 777 lot MH 17 towarzyszyły dwa ukraińskie samoloty myśliwskie. A oto te zapisy:
„Carlos. @spainbuca El avión B 777 voló escoltado por 2 cazas de ukraine hasta minutos antes, de desaparecer de los radares 9:48 – 17 julio 2014. El avión B 777 voló escoltado por 2 cazas de ukraine hasta minutos antes, de desaparecer de los radares, ✈ Carlos. @spainbuca Sí las autoridades de kiev, quieren decir la verdad, esta recogido 2 cazas volaron muy cerca minutos antes , no lo derribo un caza. 9:54 – 17 julio 20.”
Dodatkowo „Carlos” podał informację na swoim koncie na Twitterze, że już 7 minut po zniknięciu z radarów malezyjskiego samolotu do wieży kontroli lotów w porcie lotniczym Kijów-Boryspol wkroczyli funkcjonariusze ukraińskich służb specjalnych z nieznanymi bliżej obcokrajowcami.
2. 7.08.2014 r. malezyjska prasa ogłosiła opinię delegata OSCE Michała Bociurkiwa, który w dniu 29 lipca powiedział, że część kadłuba samolotu została podzuirawiona w wyniku silnego ostrzału z karabinu maszynowego:
„There have been two or three pieces of fuselage that have been really pockmarked with what almost looks like machinegun fire; very, very strong machinegun fire” (słowa te wypowiedział podczas wywiadu dla kanadyjskiej Canadian Broadcasting Corporation w dniu 29.07.14r.)
3. W dniu 3.08.2014r. reporter agencji prasowej Associated Press, Robert Parry , zacytował źródło z amerykańskiego wywiadu, wg. którego ukraińskie siły zbrojne ponoszą odpowiedzialność za zestrzelenie malezyjskiego samolotu MH 17 nad Ukrainą. Informacje na ten temat ukazały się również w innych niezależnych mediach, ale zostały one zatajone i nie przebiły się do szerokiego grona opinii publicznej.
4. W brytyjskim magazynie „The Telegraf” została opublikowana informacja o tym, że trasa ostatniego lotu malezyjskiego samolotu MH 17 była nietypowa, bo została odchylona od dotychczasowego toru przelotu bardziej na północ o kilkadziesiąt kilkometrów, a więc w rejon toczących się w tym czasie intensywnych walk pomiędzy powstańcami a siłami ukraińskiej armii. Dla tej gazety wypowiedział się pilot komercyjny i redaktor magazynu „Aviation International News Safety”, Robert Mark, że według zapisu tras lotów MH 17 w dniu 17 lipca leciał on nietypową trasą.
5. Przechwycono rozmowę pracowników firmy Kołomojskiego, Swiatoslawa Olijnika i Anatolija Gricenko z ministrem obrony Ukrainy, Walerym Geletajem, podczas której omawiają przygotowanie i wykonanie zestrzelenie samolotu MH 17. Z kontekstu rozmowy wynika, że zestrzelenie tego samolotu było przygotowane i wykonane na polecenie najwyższych przedstawicieli kijowskich władz.
Ciekawe dlaczego we wstępnym raporcie holenderscy śledczy całkowicie pominęli w/w wątki?
Czy w związku z tym możemy uznać ten wstępny raport jako wiarygodne źródło wiedzy ustalające obiektywnie przyczyny katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego lot MH 17 w dniu 17 lipca br.?
Przechodząc zaś do relacji z wczorajszego dnia „zawieszenia broni” na Ukrainie, można stwierdzić, że tak jak w ciągu poprzednich dni „rozejmu” intensywność walk utrzymywała się na podobnym poziomie.
Ukraińska artyleria prowadziła wczoraj ostrzał celów cywilnych w dzielnicy Kijowskiej w Doniecku, w wyniku czego zostało uszkodzonych cztery domy, gdzie jedna kobieta została ranna.
W magazynach stadionu „Donbas Arena” znaleziono duże ilości zapasów żywności zgromadzone tam wcześniej przez ukraińską administrację, dla zaopatrzenia żołnierzy.
Trwa remont infrastruktury bytowej, aby ją przygotować do warunków zimowych.
Nadal w rejon Doniecka ukraińska armia kieruje znaczne ilości wojska, gdzie zajmują one wzmocnione pozycje obronne i prowadzą rozpoznanie terenu.
W okolicach miejscowości Amwrosijewki, Wodjanej o Swietłodarskiej ukraińskie wojska prowadziły działania sabotażowe i wywiadowcze. Z jedną z takich grup wywiązała się walka, podczas której zlikwidowano jednego ukraińskiego żołnierza, a jeden milicjan został ranny. Po wymianie ognia grupa sabotażystów oddaliła się na z góry upatrzone pozycje.
Dzielnica Spartakus była ostrzeliwana z kierunku miejscowości Awdijwka, ząś rejon dzielnicy Wostocznyj ostrzeliwano z kierunku Swietego Puta.
Zachodnie dzielnice miasta ostrzeliwano z kierunku Marinki, tam też odparto atak ukraińskich wojska na punkt kontrolny sił powstańczych.
Ukraińskie wojska ostrzelały pociskami artyleryjskimi i rakietami „Grad” miejscowość Gorlowka.
W pobliżu miejscowości Amwrosijewka zauważono bardzo duże konwoje sprzętu pancernego i samochodów z piechotą. Celem jest skoncentrowanie sił ukraińskich przed dalszym atakiem na kierunku: Iłowajsk i Stiepano-Krynkę.
Sytuacja wokół Mariupola nie uległa zmianie poza tym, że ciągle trwa koncentracja sprzętu w tym mieście.
Oddziały ukraińskiej gwardii narodowej opuściły miejscowości Krasnoarmiejskoje i Kuligowo, ich opuszczone pozycje zostały zajęte przez siły milicji.
W okolicach na północ od Ługańska trwa koncentracja ukraińskich wojsk. Dwóch ukraińskich żołnierzy, którzy zdezerterowali z 51 brygady zmechanizowanej potwierdzili fakt koncentracji tam bardzo dużej liczby pojazdów pancernych i artylerii przed kolejną fazą ofensywy.
W dniu wczorajszym na lotnisku w Charkowie wylądowały dwa samoloty transportowe „Herkules”, którymi dostarczono dla sił ukraińskich dużą ilość amunicji i innego sprzętu wojskowego.