Najnowsze rosyjskie śmigłowce szturmowe Ka-52 i samoloty bojowe stacjonują na lotnisku pobliżu miasta Wałujki, niespełna dwadzieścia kilometrów od Ukraińskiego posterunku granicznego.
W rejonie Wałujek (obwód biełgorodzki) rosyjskie siły zbrojne utworzyły w kwietniu bieżącego polowa bazę lotniczą. Znajduje się ona około 18 km od granicy rosyjsko-ukraińskiej niemal na wprost posterunku Straży Granicznej Ukrainy. Kolejną bazę tego typu utworzono w pobliżu miejscowości Sewiernyj w rejonie samego Biełgorodu. W obu stacjonują śmigłowce szturmowe Mi-24P i Mi-24PN oraz transportowe Mi-8. Według niepotwierdzonych informacji należą one do jednostki stacjonującej na stałe w zachodniej Rosji.
Jak podała ukraińska agencja informacyjna Hromadske TV, powołując się służbę prasową Straży Granicznej Ukrainy, na lotnisku w pobliżu Wałujek rozlokowano w ostatnich dniach 29 najnowszych rosyjskich śmigłowców szturmowych Ka-52 i dwa naddźwiękowe samoloty bojowe.
Ka-52 „Aligator” jest jednym z najnowszych rosyjskich śmigłowców bojowych, słynnym ze względu na nietypową konstrukcję z dwoma przeciwbieżnymi wirnikami nośnymi i kabinę z miejscami załogi umieszczonymi obok siebie. Osiąga prędkość 300 km/h i zasięg 460 km. Dzięki systemom optoelektronicznym i radarowi może realizować zadania w każdych warunkach pogodowych, w dzień oraz nocą. Uzbrojenie o masie do dwóch ton przenoszone jest na sześciu pylonach. Może ono obejmować pociski niekierowane, bomby i zasobniki strzeleckie, oraz rakiety kierowane powietrze-ziemia i powietrze-powietrze. Maszyna wyposażona jest też w działko kalibru 30 mm, zabudowane nietypowo, na burcie maszyny.
Juliusz Sabak
