„Te wpływy powinny trafiać do budżetu państw narodowych. Zmienia się w ogóle podejście do podatków. Wcześniej naliczane były pod względem dochodu narodowego brutto, teraz będą ściągane bezpośrednio od tych procesów, co spowoduje, że Polska będzie bardziej obciążona niż zamożne państwa zachodu Europy. Zgodę na to podjął rząd Donalda Tuska w ciszy”- podkreślił przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak podczas konferencji prasowej w Sejmie.
Trzy nowe podatki, których wymaga od nas Unia Europejska, były jednym z tematów dzisiejszej konferencji prasowej posłów PiS: Mariusza Błaszczaka, Zbigniewa Kuźmiuka, Andrzeja Kosztowniaka.
Rząd Tuska dokonuje destrukcji państwa prawa. To jest przesłona, za którą odbywają się bardzo groźne dla naszego kraju procesy, na które Donald Tusk i Koalicja 13 grudnia wyrażają zgodę. Przede wszystkim chodzi o trzy nowe podatki, z których wpływy skierowane będą bezpośrednio do budżetu UE, kosztem państw członkowskich, przede wszystkim Polski
— mówił były wicepremier Mariusz Błaszczak.
To podatek od handlu emisjami, podatek od śladu węglowego i trzeci, który dotyczy zysków korporacji
— dodał.
Te wpływy powinny trafiać do budżetu państw narodowych. Zmienia się w ogóle podejście do podatków. Wcześniej naliczane były pod względem dochodu narodowego brutto, teraz będą ściągane bezpośrednio od tych procesów, co spowoduje, że Polska będzie bardziej obciążona niż zamożne państwa zachodu Europy. Zgodę na to podjął rząd Donalda Tuska w ciszy
— podkreślił.
Składamy wniosek o debatę na posiedzeniu Sejmu w przyszłą środę. Chcemy zadać pytania, dlaczego wycofane zostało weto wobec tych podatków, składane przez rząd PiS, a po drugie – jakie będą koszty tych podatków dla Kowalskiego, dla budżetu państwa
— powiedział wiceszef klubu PiS.
Można pokusić się o teorię, że w ten sposób Donald Tusk spłaca zobowiązanie, jakie podjął poprzez wsparcie ze strony UE, Brukseli, a może, mówiąc wprost, Berlina, w czasie kampanii wyborczej, no i teraz, gdy dokonuje łamania prawa, na co nie reagują instytucje unijne. Jest to spłata długu, tylko problem polega na tym, że spłacany jest on z kieszeni Kowalskiego i Nowaka, z kieszeni Polaków, a nie pana Tuska
— wskazał Błaszczak.
Zadamy dwa podstawowe pytania: dlaczego zostało wycofane weto rządu PiS i jaki będzie koszt dla Polski?
— zapowiedział.
„Pierwszy krok w budowie wielkiego superpaństwa”
Oddanie establishmentowi brukselskiemu, w tym przypadku KE, możliwości posiadania dochodów własnych w postaci podatku, jest pierwszym krokiem do potwierdzenia tego, że budujemy wielkie superpaństwo, które będzie mieć własne dochody budżetowe. Właśnie dlatego rząd Prawa i Sprawiedliwości konsekwentnie tym propozycjom się sprzeciwiał
— przypomniał poseł Zbigniew Kuźmiuk.
A ponieważ podatki powinny być przyjmowane jednomyślnie, nasze weto spowodowało spowolnienie prac nad tym pakietem. W sytuacji stworzenia nowej koalicji 13 grudnia, 14 grudnia Donald Tusk już zmienił stanowisko i wycofał weto w sprawie podatków
— dodał.
Istota problemu składa się z dwóch elementów – pozbawiamy się pewnego elementu typowego dla każdego państwa. Polityka podatkowa dotychczas przypisana była bezpośrednio państwom narodowym
— powiedział z kolei poseł PiS, były minister finansów, Andrzej Kosztowniak.
Drugą, równie ważną rzeczą jest to, że my jako Polacy, zapłacimy za to więcej
— podkreślił.
„Koalicja 13 grudnia natychmiast uległa brukselskim urzędnikom”
Poseł Mariusz Błaszczak zamieścił na platformie X skan wniosku do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
Donald Tusk zgodził się na wprowadzenie nowych podatków unijnych. Ten pomysł Komisji Europejskiej był konsekwentnie blokowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, jednak koalicja 13 grudnia natychmiast uległa brukselskim urzędnikom. Nowe unijne daniny to ogromne obciążenie dla budżetu Polski. Domagamy się, aby na najbliższym posiedzeniu Sejmu rząd przedstawił informacje na temat wprowadzonych zmian i ich skutków dla finansów państwa
Źródło: wpolityce.pl