Nowe, rygorystyczne wymogi Unii Europejskiej. Lekarz ostrzega: dzieci będą umierać

Unijne regulacje wyeliminowały z rynku urządzenia ratujące życie. – Jeśli Unia Europejska nie podejmie działań w sprawie zmiany przepisów, życie najmłodszych będzie zagrożone – ostrzega prof. Damien Kenny, kardiolog z Dublina, który na co dzień zajmuje się leczeniem poważnie chorych dzieci. Największymi wyzwaniami są czas i biurokracja.

Jego zdaniem nowe unijne przepisy dotyczące kontroli jakości sprzętu medycznego są tak rygorystyczne, że zmuszają producentów do zaprzestania dostaw urządzeń wykorzystywanych w operacjach ratujących życie.

Lekarz już zaapelował do Komisji Europejskiej o szybkie rozwiązanie tej kwestii. Młyny unijnych instytucji mielą jednak powoli. Urzędnicy dopiero przygotowują się do pracy po wakacyjnej przerwie. Kenny przyznaje wprost, że on i jego koledzy nie mają innego wyjścia i muszą wykonywać bardziej ryzykowne zabiegi na noworodkach. Lekarz obawia się, że pewnego dnia dziecko umrze, ponieważ nie będzie miało przy sobie sprzętu, który mógłby mu pomóc.

Więcej postów