Lech Poznań zwycięstwem z 3:2 z Fiorentiną pożegnał się z Ligą Konferencji Europy. Mistrzowie Polski nie tylko napisali kawał pięknej historii polskiego futbolu, ale także zarobili dziesiątki milionów złotych. „Kolejorz” zaliczy potężny zastrzyk gotówki.
Lech Poznań prowadził z Fiorentiną już 3:0 i był blisko czegoś, co po porażce 1:4 w pierwszym meczu wydawało się niemożliwe. Mistrzowie Polski byli minuty od dogrywki i być może awansu do półfinału, ale Riccardo Sottil i Gaetano Castrovilli przekreślili ich szanse. Lech wygrał 3:2 i godnie pożegnał się z Ligą Konferencji Europy.
Lech Poznań zarobił fortunę w Lidze Konferencji Europy
Mistrzowie Polski w obecnym sezonie rozegrali, licząc z eliminacjami, 20 spotkań w europejskich pucharach. Lech błyskawicznie odpadł z walki o fazę grupową Ligi Mistrzów, ale znakomicie poradził sobie w Lidze Konferencji Europy. Zespół Johna van den Broma pokonał Villarreal, Austrię Wiedeń, Bodo/Glimt i Djurgardens IF. Teraz do tego grona dołączyła Fiorentina.
Bardzo dobra postawa na europejskich boiskach wiąże się też z sowitymi nagrodami pieniężnymi. W sumie Lech dzięki występom w Lidze Konferencji Europy zainkasował ok. 6,6 mln euro, czyli ponad 30 mln złotych. Gdyby udało się wyeliminować Fiorentinę „Kolejorz” zgarnąłby dodatkowe 2 mln euro.
Za sam awans do fazy grupowej Lech Poznań otrzymał 2,94 mln euro. Wyniki w grupie i drugie miejsce przyniosły mu dodatkowy zysk w wysokości 1,7 mln euro. Dodatkowe blisko 2 mln euro zarobił przechodząc kolejno Bodo/Glimt i Djurgarden.
Do zarobku Lecha w tegorocznej kampanii europejskiej należy doliczyć jeszcze 400 tysięcy za zwycięstwo w meczu 1 rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Karabachem Agdam oraz blisko 0,5 mln euro z tytułu dziesięcioletniego rankingu historycznego. To daje łącznie zarobek w wysokości ok. 7,6 mln euro, czyli ok. 36 mln złotych. Po zakończeniu sezonu dojdą do tego zyski z tytułu praw telewizyjnych, których wartość poznamy na koniec sezonu.
Lech poprawił pozycję polskiej piłki w rankingach
Bardzo dobry wynik Lecha w europejskich pucharach przełożył się także na pozycję Ekstraklasy w rankingu UEFA. Polska zaczynała sezon na 28 lokacie, a po jego zakończeniu przesunie się w górę o cztery lokaty.
Lech poprawił także swoją pozycję w rankingu klubowym. „Kolejorz” latem do eliminacji przystępował zajmując 208. pozycję w zestawieniu. Po zwycięstwie nad Fiorentiną awansował na miejsce 83., wyprzedzając takie kluby jak Anderlecht, Schalke, Getafe, czy… Fiorentina.