Unia po raz pierwszy skorzysta z rezerwy uprawnień do emisji CO2 (MSR), by mieć dodatkowe pieniądze dla planu REPowerEU. MSR ma być uruchamiany, kiedy brakuje środków na planowe działania. Pokusa, by korzystać z niego częściej, może być jednak duża, bo to dość łatwe pieniądze.
- Na realizację planu REPowerEU (plan Komisji Europejskiej, dotyczący uniezależnieniu Unii od rosyjskich paliw kopalnych na długo przed 2030 r.) ma trafić 20 mld euro, czyli ponad 90 mld zł – ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2.
- – Przedmiotem wsparcia, o którym mowa w REPowerEU, będzie około 27 mln uprawnień z rezerwy MSR (Rezerwy Stabilności Rynkowej w ramach systemu EU ETS – przyp. red.), czyli stosunkowo niewiele. Poza tym te uprawnienia nie trafią na aukcje bezpośrednio z rezerwy MSR – komentuje Paweł Mzyk, kierownik Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE).
- – Jeśli Komisja Europejska sięga do MSR, kiedy brakuje środków na planowane działania, to może powstać precedens otwierający przestrzeń do kolejnych tego typu działań. Uprawnienia w MSR to dla Brukseli „darmowe pieniądze” – mówi Maciej Burny, prezes firmy doradczej Enerxperience.
- O funduszach unijnych będziemy rozmawiali podczas debaty „Fundusze UE – wykorzystać potencjał” na XV Europejskim Kongresie Gospodarczym, który odbędzie się 24-26 kwietnia w Katowicach.
Na realizację planu REPowerEU ma być przeznaczone 20 mld euro ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. Pieniądze te mają pochodzić z różnych źródeł. Cel REPowerEU oznacza szybkie zmniejszenie zależności UE od rosyjskich paliw kopalnych przez przyspieszenie transformacji w kierunku czystej energii.
– Na kwotę 20 mld euro mają się składać przychody w wysokości 8 mld euro z przyspieszonej sprzedaży części uprawnień z puli państw członkowskich, które normalnie trafiłyby do budżetów krajowych, i przychody w wysokości do 12 mld euro ze sprzedaży uprawnień mających zasilać Fundusz Innowacyjny. Komisja ocenia wstępnie, że aukcje uprawnień do emisji CO2 na potrzeby REPowerEU mogą rozpocząć się w lipcu 2023 roku – mówi Maciej Burny, prezes zarządu firmy doradczej Enerxperience.
I dodaje, że aktywa Funduszu Innowacyjnego – w postaci uprawnień do emisji, które pójdą na finansowanie REPowerEU – mają później zostać częściowo uzupełnione poprzez sprzedaż 27 mln uprawnień do emisji pochodzących z Market Stability Reserve (MSR), czyli specjalnej rezerwy, do której kierowane są nadwyżki uprawnień (według reguł określonych unijnymi przepisami), co ogranicza podaż uprawnień, a więc sprzyja wzrostowi ich cen.
Uprawnienia CO2 z rezerwy MSR są wykorzystywane do zasilenia Funduszu Innowacyjnego
Nasuwa się pytanie, czy Bruksela pierwszy raz sięga po sprzedaż uprawnień z MSR w celu sfinansowania jakiegoś celu, w tym przypadku REPowerEU?
– Nie po raz pierwszy; uprawnienia znajdujące się w rezerwie MSR (w liczbie 200 mln) są wykorzystywane na zasilenie Funduszu Innowacyjnego w obecnym okresie rozliczeniowym EU ETS – odpowiada Paweł Mzyk, zastępca dyrektora ds. zarządzania emisjami, kierownik Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami.
– Uprawnienia te są sprzedawane na aukcjach – podobnie, jak uprawnienia, które będą przeznaczone na wsparcie Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności (Recovery and Resilience Facility – RRF – red.), będącego częścią REPowerEU. Podstawą prawną w tym przypadku są zapisy dyrektywy EU ETS – wyjaśnia Paweł Mzyk.
Wskazuje przy tym, że obecne przepisy dyrektywy EU ETS i decyzji MSR umożliwiają powrót części uprawnień z rezerwy MSR na rynek, zwiększając ich podaż na aukcji – pod warunkiem, że nadwyżka uprawnień na rynku (tzw. TNAC – Total Number of Allowances in Circulation – red.) znajdzie się poniżej progu 400 mln uprawnień.
Takie same prawo daje – mówi Paweł Mzyk – uruchomienie art. 29a dyrektywy EU ETS, które uwarunkowane jest jednak spełnieniem określonego algorytmu cenowego (cena uprawnień musi wzrosnąć do odpowiednio wysokich poziomów) oraz zależy od decyzji specjalnie powołanego komitetu.
Z rynku zdejmowana są setki milionów uprawnień do emisji CO2
Na koniec 2021 r., zgodnie z informacjami podanymi przez Komisję Europejską w maju 2022 r., w rezerwie MSR znajdowało się ponad 2,6 mld uprawnień do emisji CO2. Komisja podała też wówczas, że – zgodnie z obowiązującymi przepisami – od 1 września 2022 r. do 31 sierpnia 2023 r. w MSR zostanie umieszczone kolejne ponad 347 mln uprawnień.
Pojawiły się spekulacje, czy wykorzystanie uprawnień z rezerwy MSR w celu wsparcia REPowerEU to potencjalnie groźny precedens pokazujący, że MSR może być traktowana instrumentalnie, czy też raczej wyjątkowe zdarzenie.
– Przedmiotem wsparcia, o którym mowa w REPowerEU, będzie około 27 mln uprawnień EUA (European Union Allowance – red.) z rezerwy MSR, czyli stosunkowo niewiele. Poza tym te uprawnienia nie trafią na aukcje bezpośrednio z rezerwy MSR, lecz zasilą Fundusz Innowacyjny i dopiero wtedy będą sprzedawane na aukcjach. KE uzasadnia to potrzebą uzupełnienia uprawnień dostępnych w Funduszu Innowacyjnym, żeby nie zabrakło środków na inwestycje – mówi Paweł Mzyk.
Zaznacza przy tym, że propozycja wykorzystania uprawnień z rezerwy MSR nie ingeruje bezpośrednio w liczbę uprawnień sprzedawanych na aukcjach przez państwa członkowskie, ale może mieć wpływ na uzyskiwane przez nie przychody.
– Zwiększy się bowiem podaż uprawnień na rynku i być może wpłynie to na obniżenie ich cen. Należy pamiętać, że podaż zwiększy się dodatkowo przez przesunięcie uprawnień z przyszłych aukcji oraz dodatkową sprzedaż uprawnień z Funduszu Innowacyjnego w ramach zakładanego uzyskania 20 mld euro w celu zwiększenia funduszu RRF – wskazuje Paweł Mzyk.
Państwo członkowskie UE, zgodnie z opublikowanym w lipcu 2022 r. przez giełdę EEX kalendarzem aukcji uprawnień do emisji, w 2023 r. będą miały do sprzedania około 590 mln uprawnień. Z tym że ta liczba ostatecznie będzie skorygowana w dół, bo w okresie od września do grudnia 2023 r. wolumen aukcji zostanie obniżony o część puli, która zasili rezerwę MSR. Jak duży będzie transfer, okaże się w maju 2023 r.
Mało prawdopodobne jest, aby KE częściej korzystała z uprawnień z MSR
W opinii KOBiZE jest mało prawdopodobne, aby KE częściej korzystała z uprawnień zgromadzonych w rezerwie MSR.
– Tych uprawnień w rezerwie będzie po prostu niewiele. Wszystko przez to, że mają wejść przepisy, które po 2023 roku unieważniają wszystkie uprawnienia zgromadzone w rezerwie do liczby 400 mln. Według nas w rezerwie powinno znajdować się więcej uprawnień, z uwagi na to, że w przyszłości można byłoby wykorzystać te uprawnienia w określonym celu, np. przeciwdziałając zbyt dużym wzrostom cen uprawnień na rynku – stwierdził Paweł Mzyk.
Także zdaniem Maciej Burnego Bruksela raczej będzie ograniczała sięganie do MSR.
– Wykorzystanie uprawnień z rezerwy MSR do pośredniego dofinansowania planu REPowerEU poprzez ich transfer do Funduszu Innowacyjnego to pierwsza tego rodzaju operacja. Rezerwa MSR jest tu wykorzystywana po raz pierwszy w celu dofinansowania programów przyspieszających dekarbonizację, bo do tego sprowadza się REPowerEU. Nie po to jednak powstała, żeby finansować z niej jakiekolwiek działania; jest mechanizmem kontroli podaży uprawnień na rynku – komentuje Maciej Burny.
Zauważa, że jeśli KE sięga do MSR, kiedy brakuje środków na planowane działania, to może powstać precedens, otwierający przestrzeń do kolejnych tego typu działań.
– Pokusa może być duża… Uprawnienia w MSR to dla Brukseli „darmowe pieniądze”, bo uprawnienia trafiające do tej rezerwy są docelowo usuwane z rynku, a uwolnienie tych środków nie wymaga dodatkowych kontrybucji do budżetu UE od krajów członkowskich – stwierdza prezes Enerxperience.
Jego zdaniem są to potencjalnie duże środki, bo uprawnienia są obecnie bardzo drogie.
– Zaciąganie uprawnień z MSR i ich powrót na rynek w sposób naturalny zwiększa ich podaż i powinno obniżać ceny uprawnień emisji, więc Bruksela raczej będzie ograniczać takie przypadki do koniecznego minimum – uważa Maciej Burny.
Według danych Komisji Europejskiej w EU ETS do końca 2021 r. podaż uprawnień do emisji CO2 wyniosła prawie 18,92 mld uprawnień, popyt sięgnął blisko 14,84 mld uprawnień, a do MSR przeniesiono około 2,63 mld uprawnień i na koniec 2021 r. ich liczba w obiegu wyniosła prawie 1,45 mld.
Źródło: wnp.pl