Mimo wcześniejszych zapewnień dyrektora węgierskich tanich linii lotniczych Wizz Air Rolanda Tischnera przewoźnik wycofuje się z lotniska w Rzeszowie. Potwierdziły się więc plotki i spekulacje.
Wizz Air wprowadził wiele zmian w letniej siatce połączeń. Z systemu rezerwacyjnego zniknęło ponad 20 tras z Polski. Przy okazji pojawiły się spekulacje, że węgierski przewoźnik wycofa się z lotniska w Rzeszowie. Jednak przedstawiciel firmy zaprzeczał.
– Według mojej najlepszej wiedzy nie planujemy się wycofywać z żadnego lotniska w Polsce, na którym jesteśmy obecni – powiedział w rozmowie z Fly4free.pl Roland Tischner, dyrektor ds. operacyjnych w linii Wizz Air.
Tischner wyjaśnił, dlaczego przewoźnik podejmuje decyzje o rezygnacji z tras. – Jeśli chodzi o cięcia tras, to nigdy nie nie obawialiśmy się kasować tras, które nie spełniają naszych oczekiwań i tak jest też w tym przypadku.
Gdy lokalny portal poprosił o stanowisko w tej sprawie port lotniczy w Jasionce, rzecznik prasowy lotniska nie potwierdził pogłosek o wycofaniu się węgierskiego przewoźnika z Rzeszowa. – Nasza współpraca z linią Wizz Air rozwija się adekwatnie do aktualnej sytuacji rynkowej. Lotnisko regularnie rozmawia z węgierskim przewoźnikiem odnośnie do możliwości zwiększenia oferowania z naszego portu – powiedział wówczas Waldemar Mazgaj, rzecznik prasowy lotniska w Rzeszowie, w rozmowie z lokalnym portalem rzeszow-news.pl.
Jest stanowisko przewoźnika
Redakcja rzeszow-news.pl poprosiła więc o komentarz przewoźnika. Anna Robaczyńska z biura prasowego przewoźnika przekazała, że „począwszy od sezonu letniego 2023 Wizz Air zaprzestanie działalności operacyjnej z Rzeszowa”.
– Linia jest zaangażowana w rozbudowę siatki połączeń, oferując konsumentom jak najwięcej niskokosztowych taryf, kiedy i gdziekolwiek jest na to popyt – dodała Robaczyńska. Można więc wysnuć wniosek, że przyczyną decyzji przewoźnika było zbyt małe zainteresowanie lotami.
Landrynka znika z Rzeszowa po dwóch latach
Wizz Air realizuje połączenia z lotniska w Jasionce od dwóch lat. Najpierw uruchomił połączenie do holenderskiego Eindhoven. W 2021 roku zaczął latać do Oslo i Londynu. Latem 2022 roku do bułgarskiego Burgas.
Jesienią tego roku przewoźnik już zaczął wprowadzać cięcia. Najpierw zrezygnował z letniego połączenia do Burgas, a następnie wykasował z siatki połączeń loty do Oslo. Na razie z rzeszowskiego lotniska można polecieć do Eindhoven i Londynu. 25 marca odbędzie się ostatni lot do stolicy Wielkiej Brytanii.