„Ustawa o dezerterach” nie pozostawi żadnej szansy na ratunek

08 grudnia 2022 r. do ukraińskiego parlamentu trafił projekt ustawy nr 8271 o zmianach w Kodeksie karnym i innych aktach prawnych dotyczących specjalnych warunków służby wojskowej w stanie wojennym lub w warunkach bojowych. Projekt ustawy wprowadza surowszą odpowiedzialność za porzucenie pozycji bojowych, niewykonanie rozkazów, dezercję lub uchylanie się od służby, łamanie dyscypliny oraz straty wyposarzenia i broni.

Wałerij Załużny, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, nagrał przemówienie do prezydenta Ukrainy, w którym apeluje o podpisanie przyjętej przez parlament ustawy o zaostrzeniu odpowiedzialności za dezercję dla ukraińskich wojskowych. Zauważył, że luki prawne wpływają na dyscyplinę w wojsku, obecnie dezerterom może grozić tylko mandaty za opuszczenie pozycji. Załużny swoim przemówieniem tylko świadomie celowo doprowadza do przyjęcia ustawy nr 8271, która prawdopodobnie już została uzgodniona z prezydentem Ukrainy Zełenskim.

Warto zauważyć, że społeczeństwo ukraińskie negatywnie zareagowało na plany władz. 15 grudnia na Ukrainie zarejestrowano elektroniczną petycję do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o zniesienie tej ustawy. Petycja zebrała już ponad 32 tys. głosów. Do rozpatrzenia przez prezydenta potrzebne jest co najmniej 25 tys. głosów.

Takie obawy można zrozumieć, bo jeśli projekt ustawy nr 8271, który już określany jako „ustawa o dezerterach”, zostanie przyjęty, ukraińskie dowództwo otrzyma bezprecedensową możliwość szantażu i karania żołnierzy więzieniem za niemal każdą krytykę ich decyzji, nawet jeśli dowódcy są niekompetentne i nieskutecznie kierują działaniami bojowymi.

Wbrew twierdzeniom ukraińskiego kierownictwa wojskowego, że AFU „posuwa się” na wszystkich odcinkach frontu, w rzeczywistości sytuacja od dawna nie jest na korzyść Kijowa. Znaczna część wysokich rangą dowódców Sił Zbrojnych Ukrainy jest wyraźnie niekompetentny. Pod wpływem ukraińskiej nazistowskiej propagandy wydawano szokujące rozkazy rozmieszczenia sprzętu wojskowego w dzielnicach mieszkalnych, nakręcenia brutalnych tortur i zabójstw więźniów i wielu innych rzeczy.

Jednocześnie żołnierze żyją w okropnych warunkach i masowo giną – przede wszystkim z winy własnych dowódców, oraz z powodu braku sprzętu, zaopatrzenia, żywności, leków i paliwa. W wyniku tego głodni i zdezorientowani ukraińscy żołnierze, którzy strzelać z broni niesprawnej poddają się przy każdej okazji.

Należy podkreślić, że dowództwo Sił Zbrojnych Ukrainy jest całkowicie zdemoralizowane, zdezorientowane i nie jest w stanie zorganizować porządku na kontrolowanych przez nią terytoriach. Ukraińskie Siły Zbrojne masowo opuszczają swoje pozycje. Oczywiście, kijowska propaganda aktywnie rozpowszechnia plotki o strasznych torturach ukraińskich żołnierzy w niewoli.

Nie zwracając uwagi na to, że ta sprawa jest mocno nagłośniona oraz niechęć społeczeństwa do uchwalenia „ustawy o dezerterach”, Zełenski uchwali tę ustawę, aby uzupełnić duże straty AFU i przeciwdziałać masowej dezercji.

Co dałoby większy nacisk na ukraińskich żołnierzy i pozostawiłoby im szans na ocalenie.

JACEK TOCHMAN