Rodzice, nauczyciele i uczniowie rozpoczęli akcję „Listy do A.”. W jej ramach wysyłają kartki do prezydenta Andrzeja Dudy, by ten zawetował tzw. „lex Czarnek”. „Wszystko, czego chcę na święta, to… weto” – piszą.
Równolegle trwa kampania na rzecz ustawy. Prowadzi ją minister edukacji Przemysław Czarnek. – To efekt próśb wielu środowisk: rodziców, nauczycieli, samorządowców o wprowadzenie mechanizmu pozwalającego na ochronę dzieci przed demoralizacją. Ten obowiązek wynika z przepisów konstytucji – tłumaczył minister w rozmowie z PAP.
„Listy do A.”
W oczekiwaniu na decyzję prezydenta Dudy stowarzyszenie „Wolna Szkoła” ułożyło świąteczną piosenkę na melodię piosenki Mariah Carey.
„Tuż, tuż… Idą białe święta…/ Jest coś, czego bardzo chcę/ Taki prezent, co ucieszy/ Mamę Zosi z pierwszej B…” – można przeczytać na profilu organizacji w mediach społecznościowych.
Z kolei w refrenie: „Prezydencie, kto tam rządzi/ Czarnek, czy wciąż jeszcze Ty?/ Czy rodzice wciąż się liczą/ czy ważniejszy jednak PiS?/ Czy ktoś jeszcze dziś pamięta/ że ustawę miałeś swą/ w niej rodziców chciałeś wzmocnić/ lecz kurator ma dziś głos/ Nie daj sobą kręcić wciąż/ bądź jak wielki Stanu Mąż/ daj nam super fun/ i zawetuj bubla Lex Dzban!”.
Przedstawiciele „Wolnej Szkoły” zorganizowali też akcję wysyłania kartek do Kancelarii Prezydenta – „Listy do A.”. Wysłać je może każdy. „Wszystko, czego chcę na święta, to… weto” – czytamy w podpisie.
„Lex Czarnek” krytykowane. Co zakłada rządowy projekt?
Jednym z głównych założeń proponowanej przez ministra Przemysława Czarnka nowelizacji ustawy Prawo oświatowe jest to, aby kuratorzy otrzymali większe uprawnienia. Jeśli dyrektor szkoły lub placówki oświatowej nie wykona zaleceń wydanych przez kuratora oświaty, będzie on mógł wezwać go do złożenia stosownych wyjaśnień, dlaczego nie zastosował się do jego poleceń.
Nowelizacja prawa oświatowego przewiduje też, że kurator oświaty będzie miał decydujący głos przy wyborze dyrektorów szkół. Ministerstwo Edukacji i Nauki chce także sprawować kontrolę nad zajęciami dodatkowymi, jakie prowadzone są w danej szkole.
Zajęcia prowadzone przez stowarzyszenia lub organizacje pozarządowe będą musiały najpierw uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty. Konieczne będzie też przedstawienie rodzicom uczniów pełnej informacji o celach zajęć i treściach na nich prezentowanych.
