Jarosław Kaczyński dwoi się i troi by przekonać Polaków, że Niemcy wypłacą nam reparacje za zniszczenia poczynione podczas II wojny światowej. A to naprawdę ogromna suma, sięgająca 6,2 bln złotych.
– Napadli na Polskę i uczynili nam ogromne szkody. Muszą zrozumieć, że z tym workiem zbrodni na plecach daleko nie zajdą – opowiada prezes PiS. – To jest początek drogi, ona nie będzie łatwa. Ale jeżeli będziemy twardzi i konsekwentni, to Niemcy w pewnym momencie zrozumieją, że nie mają wyjścia. Wtedy się zaczną rozmowy – uważa Kaczyński. Dodając przy okazji, że Niemcy „z workiem zbrodni na plecach daleko nie zajdą”.
Dokąd zajdą Niemcy, tego oczywiście nie wiemy. Wiemy jednak z pewnością że na propagandowej hucpie związanej z podniesieniem kwestii roszczeń daleko nie zajdzie sam PiS. Zapewne dlatego, że sprawa jest być ważna, by Polacy mogli się zgodzić na jej instrumentalne traktowanie.
Zapewne dlatego z sondażu przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski wynika, że aż 66,2 proc. badanych uważa, że Polska nie dostanie żadnych odszkodowań od Niemiec. Przeciwnego zdanie jest jedynie… 10,8 proc. ankietowanych.