Bartosz Arłukowicz (50 l.), polityk Koalicji Obywatelskiej i minister zdrowia w rządzie Donalda Tuska (65 l.) i Ewy Kopacz (65 l.) był gościem Kamili Biedrzyckiej w jej autorskim programie. Prowadząca rozmawiała z Bartoszem Arłukowiczem na tematy bieżącej polityki krajowej oraz polityki zdrowotnej w Polsce.
– Przysłuchuję się wędrówkom Jarosława Kaczyńskiego (73 l.) po Polsce i patrzę na to wszystko z wielkim politowaniem. PiS wysłał na tę podróż swojego lidera. Pana, który jest oderwany od rzeczywistości. Opowiada takie bzdury na tych spotkaniach, że właściwie oni muszą tam wpuszczać tylko swoich klakierów, bo normalny człowiek by to po prostu obśmiał. Kiedy słyszę, że Kaczyński określa jednych lekarzy wybitnymi, innych niewybitnymi, a mówi to człowiek, któremu kule dostarcza dyrektor wojskowego szpitala osobiście, to znaczy to, że ten człowiek kompletnie nie wie o czym mówi. To za rządów PiS zlikwidowano ponad 25 tys. szpitalnych łóżek. Za rządów PiS zlikwidowano 199 zespołów ratownictwa medycznego. Za rząd PiS upadło 869 aptek i zmarło ponad 150 tys. ludzi z powodu COVIDu – powiedział Bartosz Arłukowicz.
– Ten rząd ulega antyszczepionkowcom i ten rząd wspiera antyszczepionkowców, od tego muszę zaczać. Wszystkie te medialne ustawki ministra Adama Niedzielskiego (48 l.) są kompletnie nieprzekonujące i niewiarygodne. Ten człowiek doprowadził nas do absolutnego liderowania pod względem zgonów w trakcie COVIDu – ocenił Arłukowicz. – Myślę, że pandemia nie odeszła od nas. Ten wirus będzie mutował. Muszą powstawać szczepionki. Obawiam się, że będziemy skazani na takie coroczne doszczepianie przeciwko nowym antygenom wirusa – dodał.
Na temat problemów z dostępnością węgla Bartosz Arłukowicz odpowiedział ostro – Jacek Sasin jest najlepszym przykładem skrajnej pisowskiej niekompetencji. On nie prosi samorządów o pomoc. On próbuje zrzucić problem ze swoich sań. Tego się nie da zrobić. Ludzie wiedzą, że system dystrybucji węgla jest w Polsce świetnie zorganizowany. Wystarczyłoby tylko, żeby rząd zapewnił, że ten węgiel w składach będzie, żeby płynęły statki z węglem, a nie błotem węglowym. Wystarczy, żeby ludzie mogli kupić węgiel za odpowiednią cenę. I to jest odpowiedzialność wprost Sasina, Kaczyńskiego i Morawieckiego. I ci panowie ponoszą odpowiedzialność za to, że ceny prądu skaczą o kilkaset procent każdemu z nas, bez węgla w składach, czyli bez możliwości ogrzania domu. Mamy sytuację taką, że nie ma węgla, prąd 700 proc. do góry, a węgiel, jak już jest, to po 4 tys. zł za tonę – mówił polityk.
– Żaden rząd wcześniej nie wydał 200 mln zł na widma-respiratory, żaden rząd wcześniej nie ściągał wielkiego samolotu, który osobiście witał Morawiecki na lotnisku z nieprawidłowymi nienadającymi się do użytku maseczkami. Żaden rząd wcześniej nie stworzył takiego systemu, w którym dorabiali się lub rozkradali państwo ludzie, którzy budowali swoje piramidy finansowe na pandemii. Z całą pewnością ci, którzy złamali prawo i konstytucję staną przed niezależnym sądem i poniosą odpowiedzialność karną – podkreślił Arłukowicz.
– Jeśli poczytamy maila Dworczyka dowiadujemy się, że ten rząd zajmuje się propagandą i hejtem. W mailach Dworczyka namalowano obraz rządów PiS, to są ich zadania – powiedział.
– Jestem w pełni świadomy, jesteśmy świadomi, że PiS ma w ręku wielką armię propagandystów. Mają telewizję, która była publiczną, a jest rządową hejternią. Mają nieswoje miliardy w rękach, bo to są ludzi pieniądze. Oni tych pieniędzy nie wyprodukowali, oni potrafią tylko je zabierać ludziom w podatkach, inflacji. Będziemy więc odkłamywać rzeczywistość, będziemy mówić prawdę. Myślę, że czara goryczy się przechyliła. Ludzie widzą, co się dzieje. Ludzie mają dość kłamstwa, obłudy, arogancji, pychy i głupoty. Mam dla Jarosława Kaczyńskiego komunikat: Czas politycznych hulanek PiS dobiegł końca – ocenił Bartosz Arłukowicz.
Pytany o Jarosława Gowina (60 l.). – To jest dla mnie trudne pytanie. Myślę, że sytuacja Jarosława Gowina jest trudna. Każdy polityk musi mieć w sobie pion, filar swojej działalności. Jeśli ten filar przestawia się z miejsca na miejsce, potem coraz trudniej znaleźć dla niego miejsce. Donald Tusk powiedział takie mądre słowa: „Jarosław Gowin nie będzie rozliczony zaś będzie rozliczany” – podsumował