„Najmłodszy polski milioner” z aktem oskarżenia. Miał oszukać 180 tys. klientów

Dziennik polityczny

Piotrowi K., celebrycie i przedsiębiorcy, który został okrzyknięty mianem „złotego dziecka biznesu”, prokuratura zarzuca popełnienie 14 przestępstw, w tym oszukanie 180 tys. klientów — informuje Radio ZET. Młody biznesmen miał produkować kosmetyki własnej receptury, które miały według niego leczyć, ale tego nie robiły. Produkty nie były również badane przed wprowadzeniem na rynek.

Jak ustaliło Radio ZET, akt oskarżenia obejmuje 11 osób, w tym najważniejszą z nich jest Piotr K. Miało on wprowadzić w błąd swoich klientów co do skuteczności i właściwości sprzedawanych produktów. Nieprawidłowości obejmowały także zwrot i możliwość odzyskania pieniędzy przez kupujących. Piotr K. miał w ten sposób wyłudzić 31 mln zł.

Z kolei „Rzeczpospolita” przedstawia, w jaki sposób naciągano klientów chcących złożyć reklamację. – Rozmowy telefoniczne, których koszt wynosił 7,69 zł za minutę połączenia, były sztucznie przedłużane, chociaż reklamacja z założenia nie była przyjmowana ani rozpoznawana – mówi gazecie prokurator Marcin Saduś. W ten sposób 4,5 tys. osób straciło 350 tys. zł. A kolejne 3,9 tys. osób straciło 725 tys. zł, bo choć nie zamówiły towaru, zarzucano je „wezwaniami do zapłaty”.

Wśród oskarżonych poza Piotrem K. jest jego matka, współpracownicy i znajomi. Według śledczych to K. faktycznie zarządzał firmami rejestrowanymi na „słupy”.

Kosmetyki mogły co najwyżej łagodzić ból

„Najmłodszy polski milioner”, jak wynika z aktu oskarżenia Prokuratury Regionalnej w Warszawie, zlecał produkcję swoich towarów profesjonalnym firmom kosmetycznym. Jak jednak zeznał jeden z dyrektorów „były to kosmetyki, a nie preparaty, które leczą. Mogły co najwyżej łagodzić bóle stawów lub opuchliznę”.

Piotr K. nie chciał również wykonywać koniecznych badań przed wprowadzeniem produktów na rynek.

Jeden z produktów — tabletki odchudzające Vita Slim — miał swoją promocję w telewizji. Pojawił się w niej ZBigniew Michalak, który przedstawiany był jako „lekarz, ekspert analizy dietetycznej”. W rzeczywistości nie był on jednak lekarzem.

Piotr K. w czasie śledztwa nie przyznawał się do winy. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

Głośna kariera Piotra K.

Piotr K. był właścicielem firmy zajmującej się medycyną estetyczną. Mężczyzna znany był także z telewizyjnych reklam, występów w teledyskach i epizodycznych ról w serialach. Sam mówił o sobie, że realizuje „amerykański sen”.

– Wychowywałem się bez ojca. W wieku 13 lat zacząłem ciężko pracować. Zarobione pieniądze po latach zainwestowałem w klinikę – mówił w wywiadach. Media zainteresowały się K. w 2012 r., gdy został okrzyknięty „najmłodszym polskim milionerem”.

Jego popularność szybko sprawiła, że biznes K. nabrał rozpędu. W tym samym roku wprowadził produkt wybielający zęby, któremu przyjrzał się sanepid. Po kilku miesiącach Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów oskarżyła go o wprowadzenie do obrotu produktu nielegalnego i niebezpiecznego. Następnie prokuratura przyjrzała się kolejnym interesom K. i wyłapała kolejne nieprawidłowości w działalności „młodego milionera”.

K. został zatrzymany w Wiedniu w 2016 r. Areszt opuścił po trzech latach.

ONET.PL

Więcej postów