Sejm odrzucił w czwartek w pierwszym czytaniu obywatelski projekt ustawy całkowicie zakazującej aborcji. Projekt zakładał, że przerwanie ciąży może być traktowane jako zabójstwo. W związku z tym za jej dokonanie mogłoby grozić od 5 do 25 lat więzienia lub dożywocie.
Za wnioskiem o odrzucenie projektu ustawy całkowicie zakazującym aborcji w pierwszym czytaniu głosowało 361 posłów , 48 było przeciw , 12 się wstrzymało .
Przeczytaj też: Projekt całkowitego zakazu aborcji w Sejmie. Protesty w całej Polsce
Projekt zaostrzający prawo aborcyjne został przygotowany przez Fundację „Pro-prawo do Życia” i złożony w Sejmie przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Aborcji” . Pod propozycją zebrano 130 tys. podpisów .
Projekt zakładał, że moc stracić ma ustawa z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży – tzw. ustawa antyaborcyjna, która obecnie dopuszcza dokonanie aborcji w dwóch przypadkach . Przerwanie ciąży może być dokonane, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej lub zachodzi uzasadnione podejrzenie, że powstała w wyniku czynu zabronionego.
Przeczytaj też: Śmierć ciężarnej Izy z Pszczyny. Kaja Godek zabrała głos i atakuje feministki: To one kolportują kłamstwo! Mają krew na rękach!
W październiku ub.r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że trzecia przesłanka aborcji , zawarta wcześniej w tej ustawie, czyli przypadek ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu , jest niekonstytucyjna .
Obywatelski projekt m.in. wprowadzał do Kodeksu karnego definicję dziecka poczętego , czyli „dziecka w okresie do rozpoczęcia porodu w rozumieniu art. 149”. Z projektu wynika, że aborcja ma być traktowana tak samo, jak zabójstwo . W związku z tym za jej dokonanie może grozić od 5 do 25 lat, a nawet dożywocie.