Prokuratorzy nie chcą się uczyć w szkole o. Tadeusza Rydzyka – informuje Radio ZET. Chodzi o zajęcia dla pracowników wymiaru sprawiedliwości z zakresu komunikacji. Prokuratura Krajowa wystosowała upomnienie, w którym domaga się zapełnienia miejsc na szkoleniach.
Przypomnijmy, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, której założycielem jest o. Tadeusz Rydzyk, od kilku lat prowadzi szkolenia medialne dla pracowników wymiaru sprawiedliwości. Prokuratorzy i asesorzy są uczeni m.in. tego, jak zachowywać się przed kamerą. W szkoleniu ma wziąć udział ok. 1,3 tys. pracowników, a kwota, jaką Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało na szkolenia, wynosi ok. 3 mln zł.
Problem w tym, że prokuratorzy nie palą się do nauki w Toruniu. Radio Zet dotarło do pisma, z którego wynika, że „realizację szkoleń przez Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu utrudniają liczne rezygnacje uczestników, które nasiliły się w ciągu ostatniego miesiąca. Często następują one w tygodniu poprzedzającym szkolenie, co uniemożliwia rekrutację nowych uczestników”. Pismo do prokuratur regionalnych wysłała 25 października zastępca prokuratora krajowego, Agnieszka Gałuszka-Górska.
W dalszej części, wiceszefowa PK prosiła, by w razie rezygnacji z uczestnictwa, zapewnić udział innego prokuratora i zobowiązać osoby rezygnujące do wyboru innego terminu. Jak zaznacza, wolne miejsca na szkolenia są do 24 stycznia 2022 roku.
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu powstała w 2001 roku Uczelnia kształci studentów na takich kierunkach jak pielęgniarstwo, dziennikarstwo, politologia, informacja medialna czy informatyka. W październiku uczelnię podniesiono do rangi akademii.
