W zakładach azotowych w Równem na zachodzie Ukrainy doszło do rozszczelnienia gazociągu. W mediach społecznościowych ukazały się nagrania pokazujące rudą chmurę unoszącą się nad zakładem. Kierownictwo przedsiębiorstwa i władze zapewniają, że awaria nie była groźna i jej skutki zostały już usunięte.
Jak podała agencja Ukrinform, 20 lipca około godziny 17:10 czasu lokalnego (16:10 w Polsce) w zakładach azotowych „RiwneAzot” w Równem doszło do rozszczelnienia rurociągu z gazami nitrozowymi. W sieci pojawiły się nagrania tego incydentu.
Jak wynika z oświadczenia ukraińskiej Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS), groźnie wyglądająca sytuacja została szybko opanowana. „O 17:26 wyciek gazu został zatrzymany. Nie ma poszkodowanych. W powietrzu nie wykryto żadnych chemicznie niebezpiecznych substancji, nie ma zagrożenia dla ludzi i środowiska” – zapewniła DSNS, która wysłała do zakładu 4 jednostki sprzętu i 15 ratowników.
Służba prasowa „RivneAzot” poinformowała, że zakład usunął awarię własnymi siłami. Zapewniono, że firma działa normalnie i sytuacja awaryjna nie wpłynęła na funkcjonowanie jej zakładów produkcyjnych i wysyłkę produktów do klientów.
Niektóre media pisały o „wybuchu”, ale DSNS zaprzeczyła tym doniesieniom.
Państwowa administracja obwodu rówieńskiego podała, że chmura, która wydostała się z zakładu, nie dotarła do miasta. Według niej nie ma powodu, by ogłaszać stan sytuacji nadzwyczajnej, jednak zalecono mieszkańcom, by nie otwierali okien i nie wychodzili z domu.
Ukraińska policja wszczęła dochodzenie w sprawie incydentu.
Zakłady „RivneAzot” należą do holdingu, którego właścicielem jest ukraiński oligarcha Dmytro Firtasz.
CZYTAJ TAKŻE: Awaria i pożar w elektrowni jądrowej na Wołyniu [ VIDEO/ FOTO]