Amerykańskie służby monitorują dwa irańskie okręty wojenne, których celem może być Wenezuela. Irańskie jednostki płyną wzdłuż wschodniego wybrzeża Afryki – podał w niedzielę portal „Politico”.
Irańska fregata i Makran, były tankowiec przerobiony na pływającą bazę postojową, płyną na południe wzdłuż wschodniego wybrzeża Afryki – pisze „Politico”. Medium powołuje się na anonimowe źródła. Portal zwraca uwagę, że byłoby to prowokacyjnym posunięciem w napiętym momencie w stosunkach amerykańsko-irańskich.
Portal podkreśla, że amerykańscy urzędnicy nie mają pewności, gdzie irańskie jednostki zmierzają. Przypuszczają jednak, że ich celem jest Wenezuela.
„Oba kraje stojące w obliczu surowych sankcji USA rozwinęły bliższe więzi w ciągu ostatnich kilku lat. Współpraca obejmuje transport benzyny do wspólnych projektów dotyczących fabryk samochodów oraz cementu” – pisze „Politico”. Medium dodaje, że przed przyjęciem okrętów przestrzegali prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro jego współpracownicy. Nie wiadomo jednak jaki efekt odniosły wspomniane ostrzeżenia.
„Ustawodawcy, którzy mają dostęp do najbardziej wrażliwych informacji wywiadowczych, zostali poinformowani w ciągu ostatnich kilku dni, że irańskie statki mogą zmierzać w kierunku Wenezueli” – pisze portal.
„Sama obecność irańskich okrętów wojennych na amerykańskim podwórku stanowiłaby wyzwanie dla władz USA w regionie” – dodaje.
Informacje irańskich mediów wskazują, że Makran ma 230 metrów długości. W tym roku został oddany do użytku, może służyć jako platforma dla wojny elektronicznej, a także misji operacji specjalnych. Władze Iranu wskazują też na wyposażenie okrętu w rakiety oraz nowoczesne uzbrojenie. Jednostka może wziąć na pokład do siedmiu helikopterów, a także drony.
Zobacz także: Wenezuela: Rosja i Chiny przejęły zasoby ropy w kraju
Rzecznik resortu spraw zagranicznych Wenezueli odmówił komentarza w opisywanej sprawie. Rzecznik misji irańskiej przy ONZ także. Tak samo postąpili rzecznicy Białego Domu i Pentagonu.
„Politico” przypomina, że Teheran regularnie sprzeciwia się obecności amerykańskich okrętów wojennych w rejonie Zatoki Perskiej, a wcześniej groził, że zrobi podobny pokaz siły na podwórku Ameryki, ale jeszcze go nie wykonał.
politico.com / Kresy.pl