Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podkreślił, że premier Mateusz Morawiecki ma jego poparcie i zaufanie. Prezes PiS był o to pytany w wywiadzie dla „Gazety Polskiej”.
W środę w „Gazecie Polskiej” ukaże się wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. W sieci wraz zapowiedzią publikacji pojawił się fragment rozmowy. Wicepremier ds. bezpieczeństwa został zapytany o premiera Mateusza Morawieckiego. – Ma moje poparcie i zaufanie, bo gdyby nie miał, to nie byłby tym, kim jest – powiedział polityk. – Na razie moje wsparcie mu to gwarantuje, choć oczywiście może się tak wydarzyć, że mój głos nie będzie miał takiego znaczenia – zaznaczył prezes PiS. Dopytywany, co ma na myśli, wyjaśnił, że „tylko znaną powszechnie prawdę, iż w polityce wszystko może się zdarzyć”. – Proszę nie doszukiwać się niczego szczególnego – dodał Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński: Będą w nas rzucać kamieniami
W niedzielę Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu dla serwisu Albicla.com. Prezes Prawa i Sprawiedliwości został zapytany o sytuację w kolacji rządzącej. Podkreślił, że od tego jest kierownictwo koalicji, aby pewne sprawy łagodzić i szukać rozwiązań. – Jesteśmy nastawieni i mamy do tego podstawy, aby ta kadencja trwała do konstytucyjnego terminu wyborów. Wierzymy, że nam się to uda. Bez względu na wybuchy emocjonalne i ambicjonalne. Nie ma polityki bez trudności – podkreślił Jarosław Kaczyński.
– Nasza droga zawsze będzie drogą pod górę, krętą i trudną, będą w nas rzucać kamieniami, będą nas próbować z tej drogi spychać. Ale od tego jest polityka. (…) My jesteśmy zdeterminowani, by dokończyć kadencję. Widzimy możliwość w tej kadencji doprowadzenia do wielu bardzo poważnych i pozytywnych zmian – stwierdził wicepremier.
Spory w Zjednoczonej Prawicy
W koalicji rządzącej Zjednoczonej Prawicy dochodzi ostatnio do sporów na różnych polach (chodzi np. o stosunki z Unią Europejską czy kwestie zmian podatkowych w „Nowym Ładzie” PiS). Pod koniec marca np. w „Wiadomościach” TVP ukazał się materiał, który uderzał w szefa Polskiego Funduszu Rozwoju Pawła Borysa, czyli bliskiego współpracownika premiera Mateusza Morawieckiego.
„W Prawie i Sprawiedliwości nikt nie ma złudzeń: Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski wykorzystują trudną sytuację rządu do ataku na jego szefa” – pisał kilka dni temu Łukasz Rogojsz na Gazeta.pl. – Teraz z kolei uderzenie w premiera Morawieckiego w szczycie trzeciej fali pandemii. Skaczą sobie do gardeł, walka o „rząd dusz” na prawicy trwa – mówił Rogojszwi anonimowo prominentny polityk PiS-u.