Znana dziennikarka Hanna Lis nie ukrywa tego, co czuje do obecnej władzy. Często zdarza jej się ostro oceniać działalność rządu i prezydenta. Lis nie zostawia na rządzących politykach suchej nitki. Jednak ostatnio poszła o krok dalej. Niemiłosiernie uczepiła się prezydenta Andrzeja Dudy. Wyśmiała publicznie jego wystąpienie podczas 46. sesji Rady Praw Człowieka ONZ. To potworny cios…
Hanna Lis jest jedną z najbardziej znanych dziennikarek. Jest też popularna w mediach społecznościowych, bardzo często zabiera głos na Twitterze. Bywa, że Lis niemiłosiernie uderza w rządzących, a ostatnio wzięła pod lupę prezydenta, dokładnie mówiąc to jego wystąpienie w czasie 46. sesji Rady Praw Człowieka ONZ. Nagranie wystąpienia trafiło na oficjalny profil kancelarii prezydenta na Facebooku, co nie uszło uwadze Lis. Dziennikarce jednak przemówienie Andrzeja Dudy nie przypadło do gustu, gwiazda ostro się z nim rozprawiła. Otwarcie napisała, co o tym myśli, publicznie, bo na Twitterze, wykpiła angielski prezydenta, który mówił m.in. o sytuacji Ukrainy, Białorusi, ale też poruszył temat pandemii koronawirusa.
Koszmar Dudy. Blond piękność niemiłosiernie zakpiła z prezydenta! Potworny cios. To go zaboli…
Hanna Lis bez najmniejszych oznak miłosierdzia skomentowała wystąpienie Dudy: – Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby całość obejrzeć – napisała dodając emotikon przedstawiający małpkę zakrywającą oczy. Po czym dodała: – Pomijam koszmarny angielski, ale autor słów „próbuje nam się wmówić, że to ludzie, a to po prostu ideologia”, czytający z promptera o poszanowaniu praw człowieka… niech on już wraca na narty. Korytarzem życia, byle szybko – podsumowała zgryźliwie. Po takim okrutnym ciosie prezydent z pewnością nie będzie zadowolony.
To jest autentyk???
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) February 22, 2021
se.pl