Jak władza faworyzuje przychylne media. Wydatki spółek skarbu państwa na reklamy

Odkąd PiS przejął władzę w 2015 r., spółki skarbu państwa wydały na reklamę ponad 5 mld zł. Najbardziej zyskały na tym TVP, Polskie Radio, „Gazeta Polska”, czy tygodnik „Sieci” – pisze „Gazeta Wyborcza”, powołując się na analizy prof. Tadeusza Kowalskiego z Uniwersytetu Warszawskiego.

Prof. Tadeusz Kowalski z Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego od 2016 r. prowadzi analizy wydatków reklamowych spółek skarbu państwa. Wynika z nich, że władza kieruje najwięcej pieniędzy do mediów jej sprzyjających przy jednoczesnym ograniczaniu ich mediom krytycznym.

„Gazeta Wyborcza” zauważa, że otrzymała w 2020 r. 74 tys. zł, a „Gazeta Polska Codziennie” – ponad 8 mln zł. Tygodnik „Sieci” zebrał blisko 20 mln zł, tygodnik „Do Rzeczy” – 14 mln, a „Newsweek” i „Polityka” – choć z o wiele wyższym nakładem – nie otrzymały ani grosza.

Według wyliczeń prof. Kowalskiego spółki skarbu państwa wydały na reklamy od 2015 do 2020 r. ponad 5,4 mld zł. „Wydatki reklamowe spółek skarbu państwa charakteryzuje spójność we wszystkich segmentach rynku polegająca na starannym unikaniu mediów, które nie są wyraźnie prorządowe” – tłumaczy w raporcie. Ma tu chodzić głównie o wydawnictwo Agora (wydawcę „Gazety Wyborczej”) oraz grupę TVN. Kowalski zauważa również spadek wydatków dla Radia Zet, w którym Agora ma 40 proc. udziałów.

Zgoła inaczej sytuacja wygląda w mediach publicznych. „Spółki skarbu państwa faworyzują media państwowe, o statusie publicznych, takie jak TVP i PR, co w efekcie jest formą zakamuflowanej pomocy publicznej. (…) Media o statusie publicznych mają licznych odbiorców, o zróżnicowanej charakterystyce społeczno-demograficznej i kulturowej i są atrakcyjnymi adresatami reklam” – pisze profesor UW.

„Struktura wydatków spółek skarbu państwa wskazuje na słabą zależność między poziomem wydatków na cele reklamowe a rynkową pozycją medium. To świadczy o występowaniu innych niż rynkowe kryteriów decyzji o wydatkowaniu środków” – pisze prof. Kowalski. Jego zdaniem w związku z tym decyzje o wydatkach podejmowane są „niemerytorycznie”.

Reklamy dla telewizji

Ponad 92 proc. wydatków reklamowych spółek skarbu państwa skupiło się w trzech grupach telewizyjnych – TVP, Polsacie i TVN. Przy czym TVP otrzymała 53 proc. środków, a grupa TVN – tylko 6,4 proc. „Dość ciekawy wydaje się fakt, że np. w TVN Turbo, programie poświęconym motoryzacji, nie odnotowano reklam największych reklamodawców – Orlenu i Lotosu – które są firmami paliwowo-energetycznymi” – zauważa Kowalski.

Jeśli chodzi o reklamodawców obecnych w TVP, najwięcej przeznaczył Totalizator Sportowy – 76 mln zł. Kolejni na liście są: Orlen (51 mln), Polfa Warszawa (28 mln), Pekao SA i PKO BP (po 25 mln), Lotos (23 mln), Polski Fundusz Rozwoju (21 mln), Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (19 mln) oraz Tauron (13 mln).

Finansowa poduszka pod przemiał

Z analizy rynku magazynów wynika, że prawie 44 proc. wydatków państwowych spółek skupia się w trzech tytułach – „Gazecie Polskiej”, „Sieciach” i „Do Rzeczy”. Ta pierwsza z tego źródła czerpie ponad 40 proc. swoich przychodów reklamowych.

„>>Gazeta Polska<< sprzedaje mniej więcej 25 proc. drukowanego nakładu, co jest dość kosztowną praktyką postępowania (oznacza to bowiem, że trzy czwarte nakładu idzie na przemiał). Wysokie przychody ze spółek skarbu państwa są zapewne finansową >>poduszką<<, takiej strategii konkurencyjnej tygodnika” – czytamy w raporcie prof. Kowalskiego.

Z kolei w tygodniku „Sieci” najwięcej na reklamy przeznaczyły: Lotos (5,4 mln zł), Orlen (4,8 mln), Totalizator Sportowy (4,7 mln), PZU (2,2 mln), Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (2,4 mln) i PKO BP (1,6 mln).

onet.pl

Więcej postów