Podwyżka o 50,88 zł brutto najniższej emerytury, czternastka tylko dla wybranych seniorów? Senatorowie opozycji punktują rząd i mówią: to za mało. I chcą pilnych zmian w rządowych reformach – to efekt prac nad ustawami o waloryzacji emerytur i wypłacie czternastek, które w Senacie ruszyły w środę. Na tych zmianach emeryci sporo by zyskali. Przedstawiamy nowe wyliczenia.
We wtorek w Senacie ruszyły prace nad ważnymi reformami dla seniorów: zmianami w waloryzacji świadczeń i czternastymi emeryturami. Posiedzenie senackiej Komisji Rodziny było bardzo burzliwe. Przedstawiciele rządu najpierw wyjaśnili, jak będzie wyglądać tegoroczna waloryzacja. Świadczenia wszystkich emerytów i rencistów wzrosną od 1 marca o 4,24 proc., najniższa emerytura wyniesie 1250,88 zł czyli o 50,88 zł więcej niż obecnie. – To za mało. Jest wysoka inflacja. Ceny owoców wzrosły o 28 proc., ryżu o 8 proc. Chleb zdrożał o 9 proc. Więc Wasze 4,2 proc. to trochę mało – mówił senator Artur Dunin KO. I poinformował, że składa do rządowej ustawy poprawkę, która zakłada wzrost najniższej emerytury o 70 proc. Jak wyjaśniał, wychodzi naprzeciw obietnicom PiS w kampanii wyborczej.
Co najmniej 70 zł miesięcznie więcej. Ile zyskają emeryci?
Faktycznie, przed dwoma laty, PiS w swoim programie obiecywał, że wprowadzi waloryzacje kwotowo-procentową nie niższą niż 70 zł miesięcznie.
Co taka zmiana oznaczałaby w praktyce. Najniższa emerytura wzrosłaby z 1200 zł do 1270 zł brutto. Tyle wyniosłaby także trzynastka i czternasta emerytura (w maksymalnej kwocie). Dzięki takiej zmianie do kieszeni emerytów wypłynęłoby o kilkaset złotych więcej niż według rządowej propozycji.
Wiceminister: Budżet tego nie udźwignie
– Byłoby wspaniale móc dać więcej emerytom – przekonywał wiceminister rodziny Paweł Wdówik. Podkreślał jednak, że waloryzacja emerytur i tak będzie kosztować w tym roku o miliard złotych więcej, niż planowano (prognozy rządu zakładały, że waloryzacja wyniesie 3,84 proc., po uwzględnieniu inflacji i wzrostu płac wyniesie 4,24 proc.). – Przyjęcie poprawki zwiększającej minimalną waloryzację do 70 zł będzie nie do udźwignięcia – podkreślał wiceminister.
– Może nie dać 2 mld zł na Telewizję Polską, tylko przeznaczyć te pieniądze dla emerytów i rencistów? – postulował senator Artur Dunin. Chodzi o pieniądze, jakie rząd zamierza wypłacić mediom publicznym jako rekompensatę za utracone wpływy z abonamentu RTV. W tym roku, podobnie jak w 2020 r., będzie to 2 mld zł.
Będą zmiany w czternastkach? Równe i dla wszystkich
Senatorowie zaproponowali także zmiany w „14”. Chcą, by zniesiono próg dochodowy, tak by dodatkowe emerytury trafiły do wszystkich seniorów. Rząd proponuje, by „14” w pełnej wysokości trafiły do osób ze świadczeniami do ok. 2400 zł na rękę. Im wyższa emerytura lub renta, tym czternasta byłaby zmniejszona. W przyszłym tygodniu poprawkami Senatu zajmie się cały Senat.
Emeryci dla PiS są potrzebni przed wyborami
Każdy ma dużo do powiedzenia w kwesti emerytur. Jakoś nikt nie mówi żeby zlikwidować procentowe naliczanie podwyżek. Przy takim systemie, ten co ma dużo dostaje dużą podwyżkę ten co ma mało dostaje grosze. Pogłębia to ubóstwo wśród ludzi mających niskie emerytury.
Podwyżki daje rząd, więc pochodzą z budzetu i dlaczego mają być nierowno rozdzielane. Oczywiscie ci co mają wysokie emerytury będą chcieli procentowych podwyżek, a wśród nich są też ci, co o tym decydują i robią tak głównie dla siebie, by mieć jeszcze wiecej.