Unia Europejska, która całkowicie nie poradziła sobie z kontraktowaniem szczepionek teraz zwraca się o nie do Rosji. Wcześniej odrzucała możliwość dopuszczenia rosyjskiego specyfiku.
Komisja Europejska, która całkowicie skompromitowała się przy kontraktowaniu szczepionek teraz podejmuje rozpaczliwe działania, które mają zapewnić Europejczykom szczepionki.
Według zgodnych głosów komentatorów szef unijnej dyplomacji Josep Borrell został upokorzony w czasie swej wizyty w Moskwie.
Zwracali oni m.in uwagę na słowa rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Ławrowa o UE jako o mało solidnym partnerze oraz na decyzję o wydaleniu dyplomatów podczas wizyty Hiszpana.
Jak powiedział jeden z europejskich dyplomatów, wizyta zakończyła się „gorzej, niż przewidywali najwięksi pesymiści”, a przedstawiciel UE został w Moskwie „upokorzony”.
Jednak jednym z efektów wizyty Hiszpana w Moskwie ma być próba zamówienia w Rosji szczepionek Sputnik. Rosyjski specyfik został już kupiony przez Węgrów.
Kanclerz Austrii Sebastian Kurz oświadczył w wywiadzie dla „Welt am Sonntag”, że Austria jest gotowa umożliwić produkcję chińskich i rosyjskich szczepionek w zakładach farmaceutycznych na swym terytorium, jeśli uzyskają aprobatę Unii, co sam uważa za pożądane.
Wcześniej Unia nie brała pod uwagę zakupu rosyjskich szczepionek, bo na terenie Unii nie ma fabryki, która by je produkowała.
Kurz mówił o kwestii dostępności i skuteczności szczepionek, która jest nadrzędna. – Nie powinno temu towarzyszyć jakiekolwiek geopolityczne tabu – podkreślił w rozmowie „Welt am Sonntag” (WamS). Kurz po raz kolejny zarzucił także Europejskiej Agencji Leków mnożenie przeszkód biurokratycznych i długotrwałe zatwierdzanie szczepionek.
Szefowa Komisji Europejskiej porównała zabiegi na świecie o zdobycie szczepionki do czasów Zimnej Wojny.
– W niektórych krajach poszukiwanie szczepionki to wyścig światowych potęg, na przykład wyścig kosmiczny w latach sześćdziesiątych – mówiła na spotkaniu internetowym ze studentami Uniwersytetu Warwick.
Jej słowa to nieudolna próba ukrywania własnej i komisji nieudolności.Ledwie kilka dni wcześniej Unia podjęła próbę zablokowania wysyłki szczepionek do Wielkiej Brytanii z fabryk znajdujących się na terenie Unii. Dlatego też chciano wprowadzić ścisłą kontrolę na granicy Republiki Irlandii i Irlandii Północnej.
Unia jest w absolutnym ogonie szczepień. Pierwsza dawkę szczepionki otrzymało już 17 procent Brytyjczyków. Tymczasem w Unii to zaledwie 3,5 procenta.
Jakby potwierdzając rozpaczliwą sytuację szef dyplomacji UE Josep Borrell odbył wspólną konferencję prasową z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem.
Borrell pogratulował Rosji szczepionki Sputnik V, po czym naciskał na niezależną Europejską Agencję Leków, aby zezwoliła na szczepionkę, tak aby obywatele UE mogli ją stosować.
Najprawdopodobniej Komisja nie kontraktowałaby jej dla całej Unii, ale robiłyby to państwa na własna rękę.