„KOCHANKA” prezydenta zdradza prawdę. Wszystko wyznała

KOCHANKA prezydenta

To już definitywny koniec? Jolka Rosiek, która utrzymuje, że łączyło ją płomienne uczucie z prezydentem, zdecydowała się na szczere wyznanie.

Andrzej Duda chciał się rozwieść z żoną i związać z młodziutką kochanką, ale powstrzymał go przed tym Jarosław Kaczyński? Jolka Rosiek – czyli potencjalna wybranka serca prezydenta – od miesięcy twierdzi, że to wszystko prawda. Za kilka dni minie rok od dnia, gdy widziała się z ukochanym w Zakliczynie…

To właśnie tam sfotografowano prezydenta w uścisku w młodą brunetką. Oboje patrzyli na siebie, ona z oddaniem, on z uśmiechem. Andrzej Duda zrobił też sobie z dziewczyną selfie – i to uchwyciło czujne oko fotografa… Prezydent i Jolka wyglądali, jakby naprawdę dobrze się znali, a najbliższe otoczenie Andrzeja Dudy o tym doskonale wiedziało. Ochroniarze nie powstrzymali kobiety przed podejściem do głowy państwa, nie protestowali, gdy para utonęła w swoich objęciach.

Jolka Rosiek żałuje historii z Andrzejem Dudą?

Już kilka miesięcy temu Jolka Rosiek ogłosiła, że nie chce mieć nic wspólnego z Andrzejem Dudą, nie da mu kolejnej szansy i nie będzie dłużej na niego czekać. Teraz okazuje się, że żałuje ubiegłorocznego spotkania z mężczyzną. Twierdzi, że to najgorsze, co zrobiła w swoim życiu…

Czy jest coś, czego żałujecie najbardziej w swoim życiu, i gdyby była taka możliwość to byście postąpili inaczej? U mnie 12 lutego mija rok, od zrobienia takiej głupoty- napisała na Twitterze.

12 lutego 2020 roku Andrzej Duda sfotografował się z Jolką Rosiek, dzień później zdjęcie obiegło media, a kobieta zaczęła być nazywana stalkerką, podstawioną przez opozycję aktorką czy nawet wariatką.

Dziewczyna nie zważała jednak na nieprzychylne komentarze i dalej uparcie zapewniała, że z Andrzejem Dudą łączy/ło ją coś więcej, niż tylko romans. Co ciekawe, prezydent ani razu nie odniósł się do sprawy, nawet po to, by zaprzeczyć rewelacjom dziewczyny… W wakacje wybrał się za to nad morze, gdzie zrobiono mu zdjęcia na motorówce z tajemniczą… brunetką. Jolka Rosiek zapewnia, że to ona była z prezydentem. Niewiele później ogłosiła koniec ich burzliwego związku.

PLANETA.PL

Więcej postów

3 Komentarze

  1. W USA prezydenci przez kochanki albo mieli duże kłopoty lub żegnali się ze stanowiskiem. A u nas babcie się cieszą że Jorguś jeszcze może. Może liczą, że Jorgusia zaliczą?

  2. Tego się nie da czytać.
    Jak również większości innych waszych nędznych publikacji.
    Widać że jesteście finansowani z zewnątrz.

Komentowanie jest wyłączone.