Jasnowidz Jackowski zainwestował pieniądze. Przewidział kryzys? “Zabezpieczenie, gdybym umarł”

Jasnowidz Krzysztof Jackowski cieszy się ogromną popularnością, a wiele osób z niecierpliwością czeka na jego wizje i sugestie. Tym razem postanowił podzielić się z fanami sposobem na dobre zainwestowanie zaoszczędzonych pieniędzy. Sam podjął odważną decyzję.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski cieszy się ogromną popularnością i stał się swego rodzaju celebrytą wśród osób dzielących się z nami wizjami przyszłości. Wiele osób z niecierpliwością czeka na kolejne jego przepowiednie, które wielokrotnie miały się sprawdzać. Niestety, Jackowski rzadko ma dla Polaków dobre wiadomości, zdecydowanie częściej ostrzega nas przed tragediami. W swoich wizjach widział już zaostrzenie obostrzeń, a nawet coś gorszego niż pandemia.

Jackowski swoimi spostrzeżeniami najczęściej dzieli się za pośrednictwem serwisu YouTube. To właśnie tam jasnowidz opowiedział o swojej prywatnej inwestycji, która została poparta jego przeczuciami jasnowidza. Okazuje się, że Krzysztof postanowił zainwestować w ziemię, by posiadać kapitał na wypadek trudniejszych czasów. Co najważniejsze, zdradził, że owe trudne czasy są przed nami.

Jasnowidz Jackowski zainwestował oszczędności. Zdradził, na co warto przeznaczyć pieniądze?
Krzysztof Jackowski w nagraniu opublikowanym w serwisie YouTube zdradził fanom, w co zainwestował zaoszczędzone pieniądze. Zaznaczył, że mimo popularności nie uważa się za człowieka zamożnego.

– Ja nie jestem zamożnym człowiekiem. Oszczędności mam niewiele, nie wiedziałem, w co pieniądze wpakować. Postanowiłem, że kupię ziemię. Kiedyś ludzie zakopywali pieniądze w słoje, a ja teraz postanowiłem zainwestować w ziemię. Chciałem mieć ziemię blisko morza, żeby postawić tam mały domek, camping, ale te działki są bardzo drogie. Pierwszy raz jesienią byłem w tym miejscu, w którym jestem. To nie jest reklama, ale powiem wam, co ja zrobiłem z pieniędzmi. Ja jestem tu czwarty raz i podjąłem decyzję, że zainwestuję w ziemię, osiem kilometrów od morza. Jest tutaj dużo działek pustych, a jedna z nich lata dzień będzie moja – opiwiedział.

Jackowski nie ma wątpliwości, że inwestycja w ziemię to najlepsze rozwiązanie w obecnych czasach.
– Ja nie mam wątpliwości, bo idzie czas zły ekonomicznie i uważam, że politycy doskonale o tym wiedzą, że tak się stanie. Zabezpieczenie w nieruchomość czy ziemię jest najlepsze. Blisko miasta, morskiego miasta w Kołobrzegu. Działka jest tańsza niż w kurortach nadmorskich, a ja tutaj czuję ten wiatr morski. To będzie moje miejsce zabezpieczenia, gdybym umarł to moi bliscy jakieś zabezpieczenie będą mieli – ocenia.
radiozet.pl

Więcej postów