Pracownicy zakładów zbrojeniowych MESKO S.A. grożą akcją protestacyjną. W ich ocenie sytuacja ekonomiczna zakładu się pogarsza, pracownicy są zastraszani, a szefostwo spółki „nie wykazuje umiejętności zarządzania zakładem”. Nie jestem w stanie zgodzić się z tą argumentacją – mówi prezes spółki.
„Widząc pogarszającą się sytuację ekonomiczną, produkcyjną, brak umiejętności zarządzania, eskalowanie napięć społecznych, pogardę do pracowników, pomimo licznych prób zastraszania, utrudniania, inwigilacji, pracownicy MESKO SA w sposób jednoznaczny wyrazili sprzeciw wobec obecnego Zarządu MESKO SA” – napisano w komunikacie Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego.
Referendum w sprawie podjęcia akcji protestacyjnej zorganizowano w poniedziałek. Z 2156 pracowników udział w głosowaniu wzięło 1780 osób, co stanowi ponad 82 proc. Za przystąpieniem do akcji strajkowej opowiedziało się 1482 pracowników – 83 procent wszystkich głosujących. Przeciwko były 234 osoby.
„Wyniki głosowania w sposób jednoznaczny wskazują na pełną determinację pracowników do obrony zakładu i obrony godności pracowniczej” – zaznaczono.
Stanisław Głowacki, przewodniczący zakładowej „Solidarności” w MESKO powiedział PAP, że wyniki referendum zostały przesłane do Ministerstwa Aktywów Państwowych.
„Ocena pracy zarządu została przez pracowników wystawiona. Oczekujemy na zmiany. Liczymy, że ministerstwo weźmie pod uwagę wyniki pracy obecnego Zarządu MESKO oraz uwzględni opinię pracowników. Oczekujemy na sygnały, które zapobiegłyby dalszej eskalacji działań protestacyjnych” – powiedział Stanisław Głowacki.
Zaznaczył, że w czwartek związkowcy będą podejmować kolejne decyzje odnośnie akcji protestacyjnej.
„Sytuacja zakładu jest dobra” – odpiera zarzuty Tomasz Stawiński, prezes MESKO. „Większość kontraktów została zrealizowana. Wyjątkiem jest Piorun (przenośny, przeciwlotniczy zestaw rakietowy – red.) jednak obecnie trwają testy na poligonie i wszystko zmierza do szczęśliwego końca. Płynność finansową mamy, pensje są wypłacane. Trudno jest mi się zgodzić z argumentacją przedstawioną w stanowisku protestacyjnym” – powiedział Stawiński.
MESKO S.A. z siedzibą w Skarżysku Kamiennej rozpoczęła działalność w 1924 r. początkowo, jako Państwowa Fabryka Amunicji. Spółka jest producentem amunicji i rakiet używanych m.in. przez Siły Zbrojne RP. Spółka produkuje także komponenty dla największych koncernów zbrojeniowych na świecie. Od 2015 r. Mesko jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Tomasz Stawiński został powołany na stanowisko prezesa zarządu spółki w lipcu 2018 roku..