Rosja i Turcja deklarują kontynuację współpracy wojskowej pomimo sankcji USA

Rosja i Turcja będą kontynuować współpracę wojskową mimo sankcji USA, które są wymierzone w Ankarę w związku z zakupem rosyjskiego systemu obrony przeciwrakietowej S-400 – poinformował rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow we wtorek.

P otwierdziliśmy z Turcją nasz wspólny cel, którym jest rozwój współpracy wojskowo-techniczne j – oświadczył Ławrow podczas spotkania w Moskwie z szefem tureckiej dyplomacji Mevlutem Cavusoglu. Szef rosyjskiego MSZ podkreślił, że prezydent Rosji Władimir Putin docenia determinację Turcji w zakresie „kontynuowania współpracy w tej dziedzinie, pomimo bezprawnej presji Waszyngtonu” –  podaje   portal trtworld.com. W ten sposób odniósł się do amerykańskich sankcji względem Turcji, które zostały nałożone w grudniu br. z powodu zakupu rosyjskiego systemu obrony przeciwrakietowej S-400.

Agencja AFP zwraca uwagę, że Rosja i Turcja reprezentują w kilku regionach świata sprzeczne interesy militarne, głównie w Syrii, Libii i w Górskim Karabachu. Dążą jednak do utrzymywania konstruktywnej współpracy, zwłaszcza z powodu dobrych relacji między prezydentami obu państw, Władimirem Putinem i Recepem Tayyipem Erdoganem.

W połowie grudnia bieżącego roku  administracja Donalda Trumpa nałożyła na Turcję sankcje za nabycie przez to państwo rosyjskich systemów rakietowych S-400  .

O sankcjach przeciw Turcji mówiło się w amerykańskich kręgach politycznych, szczególnie w parlamencie, od dawna. Wielu komentatorów twierdziło, że to sam prezydent Trump wstrzymywał ich nałożenie próbując utrzymać poprawne relacje z Turcją.

Turcja podpisała kontrakt na dostawę najnowocześniejszych rosyjskich systemów rakietowych ziemia-powietrze w 2017 r. Koszt zakupu wyniósł 2,5 mld dol. Transakcja została zrealizowana przez Rosjan, a    w 2020 r. Turcy wystąpili o dostawy kolejnych wyrzutni tego typu  . Turcy testowali już korzystanie z tej broni, co    wywołało krytykę w USA  .

Sankcje przewidziane przez ustawę CAATSA zostały nałożone na Prezydencję Przemysłu Obronnego Turcji. Oznaczają one zawieszenie wszystkich licencji i zezwoleń na handel z tym tureckim podmiotem, zamrożenie jego środków finansowych w amerykańskich bankach oraz zakaz wjazdu na terytorium USA dla prezesa tej instytucji Ismaila Demira i innych kluczowych oficerów.

trtworld.com / afp.com / pap / Kresy.pl

FAKT.PL

Więcej postów