Donald Tusk komentuje obecność policji przed domem Jarosława Kaczyńskiego

Donald Tusk komentuje obecność policji przed domem Jarosława Kaczyńskiego

Donald Tusk nie odmówił sobie przyjemności, aby skomentować zdjęcia policji zabezpieczającej okolice domu prezesa PiS przy okazji kolejnego protestu i w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Przypomniał przy tym o proteście przed swoim domem w 2009 roku.

„Dziś na Żoliborzu. Kiedy byłem premierem, pod moim mieszkaniem zwolennicy PiS zorganizowali kilkadziesiąt manifestacji, a nawet kilkudniowe miasteczko namiotowe. Porządku pilnowało dwóch policjantów” – napisał na Twitterze.

To nawiązanie do tego, co działo się przed jego domem w Sopocie w 2009 roku. Związkowcy w „Solidarności” ze Stoczni Gdańskiej rozbili wówczas „miasteczko namiotowe”. Mieszkało w nim kilkadziesiąt osób, domagając się rozmowy z ówczesnym premierem.

Przypomnijmy, w niedzielę tłum protestujących z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, a także Strajku Przedsiębiorców dotarł po południu na warszawski Żoliborz. Przy ul. Mickiewicza został jednak ustawiony kordon policji, który uniemożliwił manifestującym przejście przed dom wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.


INTERIA.PL

Więcej postów