YouTube poinformował w środę, że w wyniku potwierdzenia wyników wyborów w wystarczającej liczbie stanów w USA, platforma zajmie się usuwaniem filmów, które podważają wynik amerykańskiego wyścigu prezydenckiego.
YouTube ogłosił w środę 9 grudnia, że w wyniku potwierdzenia wyników wyborów prezydenckich w wystarczającej liczbie stanów. Platforma zajmie się usuwaniem filmów, które podważają wyniki wyborów.
„Naszym głównym celem przed rozpoczęciem sezonu wyborczego było udostępnienie ludziom wiarygodnych informacji, a także ograniczenie zasięgu dezinformacji i usunięcie szkodliwych treści. Prace tutaj trwają i chcieliśmy zapewnić aktualizację” – czytamy w oświadczeniu.
YouTube przypomina, że wytyczne dla społeczności zabraniają spamowania, oszustw i innych zmanipulowanych materiałów, skoordynowanych operacji wywierania wpływu oraz wszelkich treści, które mają na celu podżeganie do przemocy. Od września platforma zamknęła ponad 8000 kanałów i tysiące filmów. Większość z nich (77%) przed osiągnięciem 1000 wyświetleń.
„Wystarczająca liczba stanów potwierdziła swoje wyniki wyborów, aby wyłonić prezydenta elekta. Biorąc to pod uwagę, zaczniemy usuwać wszelkie treści przesłane dzisiaj (9 grudnia lub kiedykolwiek później), które wprowadzają w błąd ludzi twierdząc, że powszechne oszustwa lub błędy zmieniły wynik wyborów prezydenckich w USA w 2020 roku. Zaczniemy egzekwować tę politykę już dziś, a w nadchodzących tygodniach będziemy się rozwijać. Jak zawsze, wiadomości i komentarze na ten temat mogą pozostać w naszej witrynie, jeśli istnieje wystarczający kontekst edukacyjny, dokumentalny, naukowy lub artystyczny”.
Zobacz też: Francja nałożyła 100 milionów euro kary na Google
„Chociaż tylko niewielka część łącznego czasu oglądania to treści związane z wyborami, YouTube nadal jest ważnym źródłem informacji o wyborach”. Według portalu średnio 88% filmów w 10 najlepszych wynikach wyszukiwania związanych z wyborami pochodziło z wiarygodnych źródeł wiadomości . Najczęściej oglądanymu kanałami i filmami były wytwory takich marek jak CBS i NBC.
Zobacz też: Rosyjski konserwatywny kanał Car’grad wyeliminowany z YouTube
