Po wnikliwych konsultacjach i analizach podjęto decyzję o wycofaniu ze służby USS Bonhomme Richard – poinformowała amerykańska marynarka wojenna w poniedziałek.
Powodem wycofania są rozległe uszkodzenia, jakich okręt doznał na skutek lipcowego pożaru. „Nie było nam łatwo podjąć tej decyzji” – podkreślił sekretarz marynarki wojennej USA Kenneth J. Braithwaite. „Po obszernej ocenie merytorycznej, w której rozważano i oceniano różne kierunki działań, doszliśmy do wniosku, że przywrócenie jednostki do stanu pierwotnego byłoby nieopłacalne” – dodał, cytowany w poniedziałkowym komunikacie marynarki wojennej USA.
W komunikacie podkreślono, że po pożarze marynarka wojenna przeprowadziła wszechstronną analizę, z której wynika, że koszt renowacji USS Bonhomme Richard mógłby przekroczyć 3 miliardy dolarów i zająć od pięciu do siedmiu lat.
Nieopłacalne byłoby także przebudowanie statku do innych celów. Pochłonęłoby około 1 mld dolarów – więcej niż zakup nowego statku szpitalnego lub łodzi podwodnej.
W lipcu bieżącego roku w bazie morskiej w San Diego wybuchł pożar na pokładzie okrętu desantowego USS Bonhomme Richard . Wśród załogi byli ranni.
USS Bonhomme Richard do służby wszedł w 1998 roku. Jest jednym z przedstawicieli okrętów typu Wasp. Mógł na swoim pokładzie przenosić nie tylko śmigłowce, ale również samoloty pionowego startu i lądowania. Pełna załoga okrętu liczyła 1070 osób.
Zobacz także: Rozbił się F-18 marynarki wojennej USA
navy.mil / Kresy.pl