Prezes PiS Jarosław Kaczyński wypowiedział Polakom wojnę, pokazując, że jest w stanie utopić Polskę we krwi, realizując swoje ideologiczne obsesje – ocenił we wtorek były kandydat na prezydenta, lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
Prezes PiS w oświadczeniu zamieszczonym we wtorek mediach społecznościowych odniósł się m.in. do ubiegłotygodniowego wyroku TK, który za niezgodny z konstytucją uznał przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r., który dopuszcza przerwanie ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu. Wyrok TK określił jako „całkowicie zgodny z konstytucją”.
Kaczyński potępił jednocześnie trwające od zeszłego czwartku protesty przeciwników zaostrzenia prawa aborcyjnego. – Ci, którzy do nich wzywają, ale i także ci, którzy w nich uczestniczą, sprowadzają niebezpieczeństwo powszechne, a więc dopuszczają się poważnego przestępstwa – oświadczył szef PiS. Wezwał też do obrony kościołów.
Według Hołowni, Kaczyński swoim wystąpieniem wypowiedział Polakom wojnę, „pokazując, że jest w stanie utopić Polskę we krwi, realizując swoje ideologiczne obsesje”. – Krokiem za daleko było nakazanie prezes TK Julii Przyłębskiej wydania w środku epidemii takiego orzeczenia, ale to, co dzisiaj usłyszeliśmy przeszło wszystkie granice – powiedział Hołownia w nagraniu na Facebooku.
„Kaczyński wprowadzi stan wyjątkowy”
Jego zdaniem, Kaczyński chce doprowadzić do starć i rozlewu krwi. – Pan dla swojej obsesji chce utopić nas, ale nie siebie, w naszej własnej krwi. Jest pan opętany władzą – zwrócił się do prezesa PiS. – Człowiek, który ma odpowiadać za bezpieczeństwo i spokój wypowiada Polakom wojnę – dodał.
Hołownia ocenił też, że Kaczyńskiego „wychowało również 'bezjajectwo’ znacznej części opozycji”, a kolejnym działaniem prezesa PiS może być wprowadzenie w Polsce stanu wyjątkowego.
Zdaniem Hołowni, Kaczyński chce być postrzegany jako „największy z radykałów, który rozdaje karty”. – On chyba już zrozumiał dwie rzeczy: że może zapomnieć o wyborcach środka (…) oraz że nigdy żadnych wyborów w Polsce już nie wygra – ocenił.
– Jeżeli nie zmobilizuje „swoich” i nie poszczuje ich na innych, to nie będzie w stanie ocalić ani swojej władzy, ani swojego chorego projektu (…), ani tych, którzy pewnie go jeszcze podjudzają, którzy zawdzięczają mu pieniądze, a nie tylko władzę. Ci wszyscy, którzy siedzą dziś „poumaszczani” przez PiS w spółkach skarbu państwa, to są ludzie, którzy mają obecnie najwięcej do stracenia – mówił Hołownia.
Źródło: PAP
Lider ruchu Polska 2050 poparł protest kobiet przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych
Jarosław Kaczyński wezwał członków PiS do obrony kościołów
Jarosław Kaczyński w Sejmie