Wicepremier Jarosław Kaczyński po kontakcie z osobą zakażoną koronawirusem udaje się na autokwarantannę – poinformował zastępca rzecznika prasowego PiS Radosław Fogiel
– Po informacji o kontakcie, w ramach obowiązków służbowych, z osobą zarażoną COVID-19, prezes PiS Jarosław Kaczyński – zgodnie z zaleceniami GIS – udaje się na autokwarantannę do czasu dalszych decyzji służb sanitarnych – poinformował Fogiel.
Jak dodał, wicepremier i szef PiS czuje się dobrze, a swoje obowiązki „w miarę dostępnych możliwości będzie realizował z domu”.
Jarosław Kaczyński ma 71 lat i znajduje się w grupie szczególnego ryzyka, bo COVID-19 największe zagrożenie stanowi właśnie dla seniorów. Według polskich statystyk śmiertelność chorych w przedziale wiekowym 70-75 lat wynosi prawie 10 proc. Dla osób starszych ryzyko to jest jeszcze większe.
Błaszczak też na kwarantannie
Wcześniej w poniedziałek o skierowaniu na kwarantannę poinformował szef resortu obrony Mariusz Błaszczak. Na początku października szef MON już przebywał na kwarantannie, po tym, gdy miał kontakt z gen. Jarosławem Gromadzińskim, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem.
To nie pierwszy członek rządu, który musi poddać się izolacji z powodu zagrożenia COVID-19. W ubiegłym tygodniu podobne środki ostrożności musiał przedsięwziąć sam premier Mateusz Morawiecki, a także wicepremier Piotr Gliński.
Na początku października na kwarantanne skierowani zostali Jacek Sasin, Michał Dworczyk, Dariusz Piontkowski i Jacek Ozdoba. Miało to związek z postępowaniem epidemiologicznym przeprowadzonym po stwierdzeniu zakażenia u posła Przemysława Czarnka, który został nominowany na nowego ministra edukacji i nauki.
W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 7482 dobowe zakażenia koronawirusem w Polsce. Poinformowano również o śmierci kolejnych 41 osób z COVID-19. U 36 stwierdzono choroby współistniejące.
Wszystko się wali. Kraj w ruinie a główny winowajca ucieka w chorobę. A za miesiąc wróci i w glorii i chwale będzie głosił nową Polskę. Niestety geny folwarcznych do 4 pokolenia wychodzą a co niektórzy wracają do podstaw. Co widać (w TVPis) słychać PR pis i czuć.