Amerykanie twierdzą, że w rekordowym czasie opracowali, zbudowali i oblatali pełnowymiarowy prototyp myśliwca nowej generacji, w ramach programu Next Generation Air Dominance. Coraz głośniej mówi się też o możliwości radykalnej zmiany cyklu pozyskiwania nowych typów myśliwców.
W poniedziałek serwis „Defense News” podał, że siły powietrzne USA w sekrecie opracowały, zbudowały i oblatały co najmniej jeden prototyp tajemniczego myśliwca nowej generacji. Zapowiedziano, że prace nad nim „z pewnością wstrząsną środowiskiem sektora obronnego”, dodając, że z uwagi na początkowy etap prac, nie spodziewano się, by udany oblot demonstratora nastąpił w najbliższych latach.
„Już zbudowaliśmy i oblataliśmy pełnowymiarowy latający demonstrator w świecie rzeczywistym, pobiliśmy przy tym rekordy” – twierdzi cytowany przez „Defense News” Will Roper, wicesekretarz Sił Powietrznych USA ds. pozyskiwania, technologii i logistyki. Dodaje, że Amerykanie są gotowi do budowy samolotu nowej generacji „w sposób, jaki dotąd nigdy nie miał miejsca”.
W zasadzie wszelkie szczegóły tego samolotu pozostają nieznane z uwagi na utajnienie programu „Powietrznej Dominacji Nowej Generacji” (Next Generation Air Dominance, NGAD). W jego ramach amerykańskie lotnictwo wojskowe chce opracować rodzinę połączonych z sobą systemów walki powietrznej: myśliwców, dronów i innych platform kosmicznych czy cybernetycznych.
Roper odmówił podania informacji o tym, ile prototypów już oblatano, kiedy to nastąpiło ani kto je wyprodukował. Nie ujawnił też żadnych danych na temat charakterystyki. Zamiast tego zaznaczył, że istotny jest fakt, iż w ciągu zaledwie roku po zakończeniu analiz zdołano zbudować i przetestować wersję wirtualną myśliwca przyszłości, a następnie przejść do zbudowania pełnowymiarowego prototypy i polecieć nim, z odpowiednimi systemami na pokładzie.
„Pracujemy nad najbardziej skomplikowanymi systemami, jakie kiedykolwiek stworzono i sprawdziliśmy te pudełka z ich cyfrową technologią. Faktycznie (…) zademonstrowaliśmy coś prawdziwie magicznego” – twierdzi Roper. Nie powiedział, kiedy nowy typ maszyny miałby trafić do produkcji, ale jego zdaniem ma to nastąpić „całkiem szybko”.
Jednak przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu produkcji myśliwców nowej generacji, należy ustalić m.in. liczbę samolotów, jakie zostaną zakupione i kiedy miałoby to nastąpić, co miałoby wpływ na budżet obronny na rok 2022. Co więcej, zwraca się uwagę, że jeśli zapadnie decyzja o zakupie NGAD, to będzie to zagrożeniem i wyzwaniem dla programów F-35 i F-15EX. Jednocześnie, może też otworzyć drzwi dla nowych dostawców dla lotnictwa, jak np. SpaceX Elona Muska. W ciągu ostatniego półwiecza, amerykańska baza produkcyjna nowoczesnych myśliwców skurczyła się z 10 producentów do zaledwie trzech: Lockheed Martin, Boeing i Northrop Grumman. Czas od zaprojektowania do masowej produkcji nowych maszyn znacząco się wydłużył.
Zdaniem Mackenzie Eaglen, analityka ds. budżetu obronnego z American Enterprise Institute, ujawnienie informacji i oblatanie prototypu NGAD może być tym, czego U.S. Air Force potrzebuje do zyskania większego wsparcia finansowego w Kongresie w czasie ograniczeń budżetowych. Zwraca też uwagę na koszty utrzymania i konserwacji, które zaczynają gwałtownie rosnąć dla samolotów od 15 roku użytkowania. Stąd pojawiają się propozycje częstszego opracowywania nowych maszyn i wprowadzania ich do produkcji, zamiast inwestowania w modernizowanie starszych samolotów. Jedna z nich dotyczy kupowania nowego typu myśliwca co 8 lat i wymieniania go po 16 latach, nim osiągną 3 500 godzin lotu, kupując rocznie 50-80 samolotów. W rezultacie koszty projektowe i produkcyjne wzrosłyby, szacunkowo odpowiednio o 25 proc. i 18 proc., ale zarazem koszty modernizacji spadłyby aż o 79 proc., zaś koszty utrzymania można by zmniejszyć o połowę.
Zwraca się w tym kontekście uwagę np. na możliwości inżynierii cyfrowej, która miałaby ułatwić cały proces. Zdaniem Ropera, zmiana podejścia na ciągle trwający cykl projektowo-produkcyjny z jednej strony byłaby korzystna dla rozwoju badań i przemysłu, a z drugiej byłaby wyzwaniem dla Chin, które musiałyby reagować na wprowadzanie przez Amerykanów do produkcji nowych technologii i zdolności. Przyszłe decyzje w tej sprawie zależą w dużym stopniu od dowództwa Sił Powietrznych USA.
W czerwcu br. pisaliśmy , że senacka Komisja ds. Służb Zbrojnych USA zwrócił się do marynarki wojennej o opracowanie nowej generacji samolotów myśliwskich dla lotniskowców. Samoloty te mają być przeznaczone głównie do rozmieszczenia w regionie Pacyfiku. Amerykański myśliwiec nowej generacji dla lotniskowców jest obecnie opracowywany w ramach programu Air Dominance Fighter, chociaż jego finansowanie w 2020 roku zmniejszyło się o dwie trzecie. Wskazywano, że może to doprowadzić do znacznych opóźnień.
Nowy myśliwiec ma się pochwalić możliwościami szóstej generacji, w tym doskonałymi systemami walki elektronicznej. Został zaprojektowany do operacji o wysokiej wytrzymałości i jest zoptymalizowany do walki powietrznej. Szereg doniesień wskazuje, że myśliwiec może być bezzałogowy i pilotowany przez sztuczną inteligencję, chociaż nadal nie jest pewne czy warianty załogowe będą również w użyciu.
defensenews.com / Kresy.pl