Rząd wyda miliony na sondaże. CBOS odpadł

Kancelaria premiera przed wakacjami ogłosiła wielki przetarg na badania opinii publicznej. 2,34 mln zł – taką kwotę do końca 2021 r. zamierza zapłacić zewnętrznym firmom za badania opinii publicznej. Jak donosi „Rzeczpospolita” rządowa sondażownia – CBOS – odpadła w przetargu. Miało do tego dojść przez błąd jej pracownika.

Najwięcej, bo 1,7 mln zł, ma iść na wspomagane komputerowo wywiady telefoniczne (tzw. CATI) lub wspomagane komputerowo wywiady bezpośrednie (tzw. CAPI). Pozostałe środki są przeznaczone na badania na grupach celowych oraz zogniskowane wywiady grupowe (tzw. fokusy). Jak podaje „Rz”, oferty wpłynęły od największych firm zajmujących się sondażami: Kantar, IPSOS, ARC Rynek i Opinia. W przetargu wzięło udział także państwowe Centrum Badania Opinii Społecznej. Oferta CBOS, czyli sondażowni, którą finansuje budżet państwa, a nadzór nad nią sprawuje premier, jako jedyna została jednak odrzucona. CBOS tradycyjnie realizuje badania zaufania do polityków i stosunek Polaków do rządu.

Jak do tego doszło? Jak wyjaśniła komisja przetargowa, „oferta tego wykonawcy nie zawiera jednak żadnych dokumentów, na podstawie których komisja mogłaby stwierdzić m.in., jaka jest cena oferty i w jakim stopniu spełnia ona kryteria oceny”.

„Trzeba przyznać, że przez błąd pracownika nie zostały dołączone wymagane dokumenty, dlatego też nie składaliśmy odwołania” – potwierdziła prof. Mirosława Grabowska, dyrektor Fundacji CBOS.

FAKT.PL

Więcej postów