Ojciec pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy i teść prezydenta, prof. Julian Kornhauser, jest jednym z najwybitniejszych poetów tzw. Nowej Fali, autorem kilkudziesięciu książek, byłym działaczem opozycji antykomunistycznej. Bieżącej polityki unika jednak jak ognia. Tymczasem teraz powraca z nowym dziełem! Czy będą tam poruszane kwestie polityczne? O czym jest książka? Sprawdzamy!
Andrzej Duda ożenił się z Agatą Dudą, z którą ma 25-letnią córkę Kingę. Mało kto jednak wie, kim jest teść prezydenta! Julian Kornhauser jest poetą, profesorem i autorem książek dla dzieci! Prof. Kornhauser jest także zasłużonym krakowskim działaczem opozycji antykomunistycznej. Za swoją działalność był nawet internowany. I niewielu wie, że pokój dzielił wtedy ze Stefanem Niesiołowskim, o czym były wicemarszałek Sejmu wspominał w wywiadzie-rzece z dziennikarzem „Super Expressu” Piotrem Lekszyckim.
Ale ojciec Agaty Dudy jest także jednym z najbardziej znanych przedstawicieli poetyckiej Nowej Fali z lat 70. XX wieku. Prof. Julian Kornhauser jest żonaty z polonistką Alicją Wojną-Kornhauser i ma dwójkę dzieci. Córka Juliana Kornhausera, Agata Kornhauser-Duda jest żoną Andrzeja Dudy. Synem profesora jest dr Jakub Kornhauser – literaturoznawca, pracownik naukowy Uniwersytetu Jagiellońskiego, tłumacz i poeta. I to właśnie on jest jednym z redaktorów najnowszej książki ojca Agaty Dudy pt. „Krytyka zebrana”. O czym traktuje dzieło? „Podstawą edycji, o czym wspomnieliśmy już w Słowie wstępnym do pierwszego tomu Krytyki zebranej Juliana Kornhausera, stały się tomy przygotowane przez pisarza, uzupełnione tekstami, które nie ukazały się w wydaniach książkowych, a zostały odnalezione na podstawie dostępnych bibliografii narodowych oraz informacji wydobytych z domowego archiwum poety” – czytamy w nocie edytorskiej.
„Znaleźliśmy również miejsce dla tych spośród bardzo licznych tekstów slawistycznych Juliana Kornhausera, które wpisują się w przyjętą przez nas strategię edytorską. (…) Uwzględniliśmy także kilka tekstów pochodzących z monografii wieloautorskich i druków pokonferencyjnych, przy czym kryterium wyboru zakładało w pierwszej kolejności ich eseistyczny, niekoniecznie ściśle naukowy, charakter. Jak wiadomo, dorobek Juliana Kornhausera-profesora slawistyki jest na tyle obfity, że wymagałby opracowania i wydania w kilku osobnych tomach, do czego niniejszym zachęcamy wydawców, redaktorów i badaczy. (…) – czytamy w opisie książki.
Próbka poezji J.Kornhausera – za którą powinien Polaków przeprosić pan ojciec pani prezydentowej:
Wiersz o zabiciu doktora Kahane
A jacy to źli ludzie mieszczanie kielczanie,
żeby pana swego, Seweryna Kahane,
zabiliście, chłopi, kamieniami, sztachetami!
Boże że go pożałuj i wszech synów Dawidowych
iże tako marnie zeszli od nierównia swojego!
Chciałci i jego bracia miła królowi służyć
swą chorągiew mieć, ale żołnierze dali go zabić.
Żołnierze, milicjanci, kieleccy rodzice
świętości nie mieli, bezbronne dzieci zatłukli!
Zabiwszy, ulicami powlekli, bić Żydów krzyczeli,
Polacy, kielczanie jako psy kłamacze.
Okrutność śmierci poznali, szkarady posłuchali,
krwią splamili przyjacioły, na bruk ich wyrzucili.
Bóg Polaków zamknięty w obozie, w baraku
drży, gdy dzielni chłopcy z orzełkami na czapkach
dobijają dziewczynki żydowskie, rurkami, na odlew.
Julian Kornhauser – „Kamyk i cień” – str 28, Wydawnictwo a5 – Poznań 1996.
W tym przypadku po prostu opisał fakty kurestwa polskiego, które miało miejsce jeszcze po wojnie i zagładzie Żydów, cyganów i Polaków . Niczego się polactwo nie nauczyło….!