Policja karze za łamanie przepisów. Pijany mężczyzna konno jeździł po Kielcach

Takiej interwencji policjanci z pewnością się nie spodziewali. Wysokim mandatem ukarali pijanego 58-latka z gminy Daleszyce, który konno jeździł po centrum Kielc. W Świętokrzyskiem nie brakuje też innych przykładów łamania obowiązujących teraz przepisów. Chodzi m.in. o rozpalanie ognisk w lesie czy spotkania na placu zabaw.

Nietypowe zgłoszenie wczoraj wpłynęło do kieleckich policjantów. Dotyczyło ono 58-latka, który konno przemieszczał się po ul. Paderewskiego, czyli po ścisłym centrum miasta.

– Nietrzeźwy mieszkaniec gminy Daleszyce, u którego badanie wykazało ponad promil alkoholu, podróżował w ten sposób z terenu powiatu starachowickiego – informuje asp. Artur Majchrzak z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. – Mężczyzna ukarany został wysokim mandatem – dodaje.

Świętokrzyscy policjanci przypominają, że stan epidemii, to nie jest czas spotkań towarzyskich i wyjść w plener. Tylko w ciągu ostatniej doby odwiedzili dokładnie 4415 osób przebywających na kwarantannie.

– Niestety w dziewięciu przypadkach policjanci zetknęli się z nieobecnością w wyznaczonym miejscu. Poza tymi kontrolami, każdego dnia podejmujemy interwencje wobec naruszeń wprowadzonych przepisów. Niedzielna pogoda kojarzyła się ze spacerami, wspólnymi wyjściami w plener i spotkaniami. Pamiętajmy jednak, że te stanowią naruszenie obowiązujących przepisów – podkreśla asp. Artur Majchrzak.

W związku z gromadzeniem i przemieszczaniem się osób świętokrzyscy policjanci interweniowali kilkaset razy. Funkcjonariusze tylko wczoraj nałożyli blisko 200 mandatów karnych i sporządzili ponad 50 wniosków do sądu.

– Przykładów bagatelizowania przepisów nie brakuje. Dwaj mieszkańcy powiatu koneckiego postanowili spotkać się przy ognisku w lesie. Grupka młodych mężczyzn spotkała się natomiast na miejskim placu zabaw w Końskich by zjeść chipsy we wspólnym towarzystwie – wylicza asp. Majchrzak.

 Koronawirus w Polsce stał się faktem. Bądź na bieżąco! Nie panikujemy, rzetelnie informujemy. Każdą informację weryfikujemy u źródła, nie publikujemy plotek ani informacji niesprawdzonych. Nie ścigamy się.     Dołącz do listy czytelników Informacyjnego Newslettera Onetu.  

FAKT.PL

Więcej postów