Donald Tusk wypowiedział wzruszające słowa. Polityk stracił swojego przyjaciela, który zmarł w wyniku ciężkiej choroby. Tusk pożegnał mężczyznę i poprosił wszystkich o modlitwę. Zmarł miał przed sobą jeszcze wiele lat kariery.
Jeden z najbardziej znanych polskich polityków, Donald Tusk ,pożegnał niedawno bardzo bliską mu osobę. Tusk opublikował w mediach społecznościowych emocjonalny wpis, w którym żegna swojego serdecznego kolegę i prosi o modlitwę. Ta śmierć dotknęła zarówno środowiska artystyczne, jak i polityczne.
Donald Tusk przez wiele lat utrzymywał serdeczne stosunki z wybitnym artystą, jakim był Maciej Kosycarz. Gdański fotograf zmarł dzisiaj, tj. 26 marca 2020 roku w wieku 55 lat. Zmarłego wspomina nie tylko Tusk, ale również dziennikarze i fotografowie, zwłaszcza ci związani z Gdańskiem. Jego twórczość była odbierana jako hołd dla polskiego miasta. Karierę Macieja Kosycarza przekreśliła ciężka choroba.
Donald Tusk żegna przyjaciela i prosi o modlitwę
Po tym, jak Donald Tusk otrzymał informację o śmierci Macieja Kosycarza, umieścił na Twitterze emocjonalny wpis, w którym żegna swojego przyjaciela i prosi o modlitwę za niego. Do polityka dołączyli także związani z Gdańskiem artyści oraz aktywiści. Maciej Kosycarza został zapamiętany przede wszystkim, jako człowiek, który dawał innym wiele radości, a swoimi zdjęciami oddawał hołd polskiemu miastu.
– Nie żyje Maciek Kosycarz, mój serdeczny kolega, świetny fotograf i bardzo dobry człowiek. Pomódlcie się za niego. – napisał na Twitterze Donald Tusk.
Nie tylko Donald Tusk pożegnał Macieja Kosycarza. Ciepłe słowa opublikowali także artyści, którzy współpracowali z nim w Kosycarz Foto Press. Cześć fotografowi oddała także prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz.
– Maciej Kosycarz nie żyje… Odszedł dziś rano w Warszawie po ciężkiej chorobie. Żal niewypowiedziany. Zapamiętam go przede wszystkim dzięki jego zdjęciom – napisała na swoim profilu Aleksandra Dulkiewicz.
Każdy, kto znał Macieja Kosycarza – w tym też Donald Tusk – wiedział, że fotograf miał niespotykany, charakterystyczny styl. Wydane przez niego albumy przedstawiały ważne momenty z historii Gdańska i oddawały też ducha miasta. W 2016 roku wykryto u niego złośliwego guza nerki, natomiast trzy lata później wykryto przerzuty. Zmarł w wyniku powikłań po operacji.
