Lech Wałęsa obraził się na Polaków. Nie spodobał mu się wynik sondy! „Co by było, gdybym ja, ja, ja…”

Lech Wałęsa po raz kolejny płacze w mediach społecznościowych, że ludzie nie uważają go za najlepszego prezydenta w historii III RP. Były prezydent otrzymał 12,8 % głosów. „Nie do wyobrażenia jest sytuacja Polski i z Polską bez moich osiągnięć” – twierdzi.

Kto był najlepszym prezydentem w historii III RP? Takie pytanie postawiono uczestnikom sondażu SW Research dla „Rzeczpospolitej”. Wyniki nie spodobały się naczelnemu narcyzowi III RP, po tym jak zajął 4 miejsce.

Według ankietowanych najlepszym prezydentem po 1989 roku był Aleksander Kwaśniewski, który zdobył 37,6 proc. głosów. Na drugie miejsce wybrano urzędującego prezydent, którego wskazało 24 proc. badanych. Trzecie miejsce zajął śp. Lech Kaczyński.

Lech Wałęsa otrzymał 12,8 proc. głosów. Najgorzej oceniono Bronisława Komorowskiego, który zdobył jedynie przez 9,6 proc. uczestników.

Takie wyniki to dla Lecha Wałęsy skandal. Na swoim profilu na Facebooku zamieścił obszerny wpis, gdzie skromnie jak zawsze stwierdził, że to on był najlepszym prezydentem III RP.

„Kolejny raz ktoś popisuje się pytaniami, kto był najlepszym prezydentem. Ciekawi mnie co pod te pytania podkłada jako argumenty czy oceny. Nie do wyobrażenia jest sytuacja Polski i z Polską bez moich osiągnięć” – zaczął swój wywód.

„Kwaśniewski wygrał ze mną w sposób bardzo daleko nieuczciwy i popsuł mi program obliczony na 10 lat, dlatego jest więc sprawcą obecnych niepowodzeń. Tak jak potrafiłem doprowadzić do wolności tak też potrafiłem wyprowadzić kraj do właściwego mądrego rozwoju” – kontynuował.

„Kaczyńskiego osiągnięcie to podzielenie Polaków i próba bezczelnego wrobienia mnie na papierach SB w agenturalną działalność. Komorowski kontestował walkę i okrągły stół po zwycięstwie dołączył do wywalczonego tortu. Do Dudy szkoda słów” – stwierdził.

„W przyszłości proszę nie wystawić mnie do podobnych zawodów, bo po prostu jestem poza konkurencją.” – zakończył buńczucznie Wałęsa.

NCZAS.COM