Jak poddaje agencja „Corrispondenza Romana”, Papież Franciszek przekazał biskupom szkic dokumentu dotyczącego zniesienia celibatu. Czy czeka nas zmiana w kodeksie prawa kanonicznego?
Zasada celibatu w Kościele Katolickim nie jest obowiązującym prawem od początku istnienia wspólnoty chrześcijańskiej. Przez większą cześć istnienia Kościół Katolicki wyznawał zasadę wstrzemięźliwości seksualnej, w pierwszych wiekach wyświęcając żonatych księży zakładając, że Ci z dniem święceń kapłańskich zrezygnują z normalnego życia małżeńskiego. Kolejne regulacje prawne i objęcie wszystkich duchownych celibatem to XII wiek, następnie Sobór Trydencki z 1563 roku wychwalający celibat i przypominający nauki Kościoła, aż wreszcie ostatecznie zapisane prawo w kodeksie kanonicznym, jako obowiązek celibatu z 1917 roku. Rozmowa na temat samego celibatu w kościele trwa od wielu lat.
W październiku 2019 roku papież Franciszek zwołał Synod Biskupów ds. Amazonii, który miał poruszać kwestie ekologii regionu, co jak wiadomo nie jest najważniejszą istotą w Kościele Katolickim. Podczas trwania synodu mówiono również o celibacie księży i kapłaństwie kobiet. Proponowano święcenia kapłańskie dla żonatych mężczyzn i diakonat kobiet, jako lekarstwo na brak powołań kapłańskich. Obecnie wyłącznie w obrządku katolickim wschodnim są możliwe małżeństwa i posiadanie dzieci, natomiast kapłaństwo kobiet występuje jedynie w zgromadzeniach protestanckich . Według prawa kanonicznego Kościoła Katolickiego, wyświęcenie kobiety jest jego naruszeniem.
31 stycznia 2019 roku, Corrispondenza Romana podała informacje, iż papież Franciszek przesłał szkic dokumentu do biskupów, który ma być podsumowaniem Synodu Amazońskiego. W treści dokumentu miały się znaleźć wskazówki co do wyświęcania żonatych ”sprawdzonych mężczyzn”, żyjących ”w stałej rodzinie”. Zabieg ten ma być rozwiązaniem kwestii braku powołań w Amazonii oraz innych regionach świata. Oficjalna wersja dokumentu ma zostać niedługo opublikowana przez Watykan.
CORRISPONDENZA ROMANA, RMF24
Co tam celibat. Pytanie, kto utrzyma rodzinę księdza, kto zapobiegnie rozkradaniu mienia kościelnego. W zakresie wiary może papież jest nieomylny ale w sprawach ekonomicznych jest naiwny jak dziecko. I dopóki nie zostaną wypracowane zasady ekonomiczne funkcjonowania kościoła a nie tylko świętopietrze to sami księża sprzedadzą kościół razem z wiernymi i papieżem.