Dzień po dymisji rządu Dmitrija Miedwiediewa władze Rosji przeprowadziły pełną procedurę umocowania jego następcy, Michaiła Miszustina.
Zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami w czwartek Miszustin wystąpił przed Dumą Państwową jako zaproponwany na premiera przez prezydenta Putina. W czasie swojego wystąpienia deklarował on, że będzie intensywnie współpracował z parlamentem i wszystkimi siłami politycznymi w nim obecnymi, na zasadach „partnerstwa”
Miszustin nawiązał do wczorajszego orędzia prezydenta Putina do obu izb parlamentu w którym duży nacisk położono na politykę społeczną. Jak powiedział, „należy traktować je przede wszystkim jako program sprawiedliwości społecznej oparty na tradycyjnych wartościach, zwrot ku ludziom, ich najpilniejszym problemom”. Kandydat na premiera wymieniał swoje priorytety – „Na pierwszym miejscu – troska o dzieci, o rodziny, o wzrost ich dostatku i podwyższenie jakości życia”. Jak twierdził posiada środki na realizację zapowiadanych przez Putina posunięć polityki społecznej dzięki „stabilności gospodarczej i nadwyżce budżetu”.
Jako priorytet został jednak określony także dalszy rozwój przemysłu zbrojeniowego, co nowy premier chce osiągnąć między innymi przez jego „dywersyfikację”. Jednak Miusztin twierdził, że powinno to sprzyjać rozwojowi także cywilnych gałęzi przemysłu wysokich technologii. Mówił też o potrzebie „stymulowanie inwestycji” zapowiadając państwo przyjazne dla biznesu. Zapowiadał też inwestycje państwowe w infrastrukturę drogową, przede wszystkich trasy łączące centra obwodowe i w ich obwodnice.
Misusztin, w latach 90 XX wieku działający w branży komputerowej, ogłosił również wsparcie państwa dla rosyjskiego sektora cyfrowego.
W głosowaniu obyło się bez niespodzianek. Za objęciem przez Miszustina funkcji szefa rządu zagłosowało 383 deputowanych spośród 424 głosujących. Żaden z parlamentarzystów nie był przeciw, 41 wstrzymało się od głosu.
Jak poinformowała agencja RIA Nowosti Władimir Putin podpisał już decyzję o nominowaniu Miszustina na stanowisko premiera.
